Rosyjski satelita nadzoru optycznego jest w kosmosie dopiero od 20 dni. Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej ma nadzieję, że jego następca Cosmos-2556 będzie bardziej niezawodny.
Rosyjski satelita wojskowy Cosmos-2555, wystrzelony 29 kwietnia przez rakietę nośną Angara-1.2, spłonął w atmosferze. Zostało to zgłoszone przez TASS w odniesieniu do danych Dowództwa Obrony Kosmicznej USA (NORAD).
Urządzenie zostało wystrzelone późnym wieczorem z kosmodromu Plesetsk na orbitę okołobiegunową. Litera Z została nałożona na satelitę – symbol wojny na pełną skalę między Federacją Rosyjską a Ukrainą. Według NORAD satelita zszedł z orbity i wszedł w atmosferę rankiem 18 maja. Teraz obiekt nie istnieje w kosmosie, twierdzą eksperci.
Ekspert i popularyzator astronautyki Witalij Egorow powiedział The Insiderowi, że może to być satelita rozpoznania wizualnego, który prowadzi obserwację optyczną.
Spłonął „Kosmos-2555” – jak satelita stracił trajektorię
Jegorow dodał, że 18 maja satelita nie wysyłał sygnałów radiowych i nie pozostawał na orbicie. Chcieli skorygować jego trajektorię przez włączenie silników, ale to nie dało rezultatów. Cosmos-2555 był w stanie przeprowadzić tylko jedną krótkoterminową korekcję orbity przez 15 dni – 6 maja.
Potem jego orbita zmniejszyła się, ale w ciągu 10–12 dni straciła 30 km i spadła na wysokość około 260 km. W ciągu następnych trzech dni upadek satelity przyspieszył, zbliżył się do Ziemi na odległość 120 km.
19 maja rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało o udanym wystrzeleniu na orbitę kolejnego satelity, któremu nadano nazwę Cosmos-2556. Ustanowiono i utrzymywano stabilne połączenie telemetryczne z satelitą, jego systemy pokładowe działają normalnie, powiedzieli urzędnicy wojskowi.
Focus wcześniej napisał, że siły kosmiczne USA śledziły satelitę Cosmos-2555 na orbicie, dane śledzenia potwierdziły „śmierć” wystrzelonego satelity.
Przypomnijmy, że 3 maja brytyjski tabloid Daily Mail napisał o wysłaniu na orbitę nowego ściśle tajnego satelity radarowego Cosmos-2555, dziennikarze donosili o jego użyciu podczas rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Space Intelligence wcześniej zauważył, że Federacja Rosyjska wystrzeliła na orbitę trzeciego optoelektronicznego satelitę rozpoznawczego Bars-M.