15.8 C
Bruksela
Środa, Maj 15, 2024
EuropieWybory w Turcji naznaczone nierównymi szansami, ale wciąż konkurencyjnymi, międzynarodowymi obserwatorami...

Wybory w Turcji naznaczone nierównymi szansami, ale wciąż konkurencyjnymi, mówią międzynarodowi obserwatorzy

ZRZECZENIE SIĘ ODPOWIEDZIALNOŚCI: Informacje i opinie reprodukowane w artykułach są opiniami tych, którzy je podają i jest to ich własna odpowiedzialność. Publikacja w The European Times nie oznacza automatycznie poparcia dla poglądu, ale prawo do jego wyrażania.

TŁUMACZENIA ZASTRZEŻEŃ: Wszystkie artykuły na tej stronie są publikowane w języku angielskim. Przetłumaczone wersje są wykonywane za pomocą zautomatyzowanego procesu zwanego tłumaczeniami neuronowymi. W razie wątpliwości zawsze odsyłaj do oryginalnego artykułu. Dziękuję za zrozumienie.

oficjalne instytucje
oficjalne instytucje
Wiadomości pochodzące głównie z oficjalnych instytucji (oficjalne instytucje)

Charakteryzujące się wysoką frekwencją wybory w Turcji były dobrze przeprowadzone i dawały wyborcom wybór między autentycznymi alternatywami politycznymi, ale z nieuzasadnioną przewagą dla polityków u władzy.

ANKARA, 15 maja 2023 r., Dalsze ograniczenia podstawowych wolności zgromadzeń, zrzeszania się i wypowiedzi utrudniały udział niektórym politykom i partiom opozycyjnym, a także społeczeństwu obywatelskiemu i niezależnym mediom, stwierdzili międzynarodowi obserwatorzy w dzisiejszym oświadczeniu.

Wspólna misja obserwacyjna Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE (ODIHR), Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE (ZP OBWE) i Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europie (PACE) stwierdził, że ramy prawne nie zapewniają w pełni podstaw do przeprowadzenia demokratycznych wyborów.

„Były to wybory konkurencyjne, ale wciąż ograniczone, ponieważ kryminalizacja niektórych sił politycznych, w tym zatrzymanie kilku polityków opozycji, uniemożliwiło pełny pluralizm polityczny i ograniczyło prawa jednostek do startu w wyborach”, powiedział Michael Georg Link, specjalny koordynator i lider krótkoterminowej misji obserwacyjnej OBWE. „Ingerencja polityczna w proces wyborczy jest niezgodna z międzynarodowymi zobowiązaniami Turcji”.

Prawie 61 milionów wyborców zarejestrowało się do głosowania w kraju i 3.5 miliona za granicą w wyborach, które odbyły się na tle tegorocznych niszczycielskich trzęsień ziemi. Władze podjęły pewne ograniczone kroki, aby umożliwić udział w wyborach osobom dotkniętym trzęsieniami ziemi, ale pomimo tych działań i dodatkowych wysiłków ze strony społeczeństwa obywatelskiego i partii politycznych duża liczba tych wyborców miała trudności z oddaniem głosu.

„Turecka demokracja okazuje się niezwykle odporna. Te wybory miały wysoką frekwencję i oferowały prawdziwy wybór. Jednak Turcja nie spełnia podstawowych zasad przeprowadzenia demokratycznych wyborów” – powiedział Frank Schwabe, szef delegacji PACE. „Kluczowe postacie polityczne i społeczne są w więzieniach nawet po wyrokach Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, wolność mediów jest poważnie ograniczona i panuje klimat autocenzury. Turcja jest daleka od stworzenia uczciwych warunków kampanii wyborczej”.

Administracja wyborcza sprawnie zorganizowała wybory i generalnie cieszyła się zaufaniem, choć w jej pracy brakowało przejrzystości i komunikacji oraz obaw o jej niezależność. Dzień głosowania przebiegł przeważnie spokojnie i gładko, pomimo wielu incydentów w lokalach wyborczych i wokół nich. Chociaż proces był ogólnie dobrze zorganizowany, nie zawsze stosowano ważne zabezpieczenia, zwłaszcza podczas liczenia. Głosowania rodzinne i grupowe były częste, a układ połowy obserwowanych lokali wyborczych sprawiał, że były one niedostępne dla osób niepełnosprawnych.

Kampania była w dużej mierze pokojowa i konkurencyjna, ale bardzo spolaryzowana i często miała negatywny i podżegający ton. Szereg postępowań oraz naciski na polityków i partie opozycyjne, w tym trwające postępowania w sprawie rozwiązania drugiej co do wielkości partii opozycyjnej, utrudniły im udział w wyborach. Podczas gdy konstytucja gwarantuje równość kobiet i mężczyzn, kobiety są nadal niedostatecznie reprezentowane na stanowiskach kierowniczych i ogólnie w polityce, a władze i partie polityczne wymagają większych wysiłków w tej dziedzinie.

„Pomimo obiecujących możliwości wyboru przedstawionych w tych wyborach, korzystanie z prawa do głosowania było dla obywateli poważnym wyzwaniem i niestety kobiety były niedostatecznie reprezentowane jako kandydatki” – powiedziała Farah Karimi, przewodnicząca delegacji ZP OBWE. „Setki tysięcy osób, osób dotkniętych trzęsieniami ziemi, a zwłaszcza studentów, musiało podjąć znaczne dodatkowe wysiłki, aby skorzystać ze swojego prawa do głosowania”.

Niewłaściwe wykorzystanie środków publicznych w niektórych przypadkach, a także zapowiedzi znaczących programów socjalnych przyniosły rządzącym nienależne korzyści i zatarły granicę między partią a państwem. Wielokrotnie dochodziło do agitacji urzędników podczas inauguracji dużych projektów infrastrukturalnych, a obecny prezydent często agitował podczas wykonywania swoich obowiązków służbowych.

Wolność wypowiedzi i mediów, choć chroniona przez konstytucję, jest ograniczona przez szereg ustaw. Niedawna kryminalizacja rozpowszechniania fałszywych informacji, fakt, że strony internetowe są często blokowane, a treści internetowe usuwane, a także trwające aresztowania i ścigania dziennikarzy jeszcze bardziej osłabiły wolność słowa. W trakcie kampanii partie rządzące i ich kandydaci byli wyraźnie faworyzowani przez większość ogólnopolskich stacji telewizyjnych, w tym przez nadawcę publicznego, mimo konstytucyjnego obowiązku zachowania bezstronności.

„Wyborcy mieli prawdziwy wybór w dniu wyborów, a wysoka frekwencja była dobrą ilustracją demokratycznego ducha narodu tureckiego” – powiedział ambasador Jan Petersen, który kieruje misją obserwacji wyborów ODIHR. „Jednak z przykrością zauważam, że praca administracji wyborczej nie była przejrzysta, a także przytłaczająca stronniczość mediów publicznych i ograniczenia wolności słowa”.

Międzynarodowa obserwacja wyborów parlamentarnych w Turcji objęła łącznie 401 obserwatorów z 40 krajów, w tym 264 ekspertów oddelegowanych przez ODIHR, obserwatorów długoterminowych i krótkoterminowych, 98 ze ZP OBWE i 39 ze ZPRE.

Źródło linku

- Reklama -

Więcej od autora

- EKSKLUZYWNA TREŚĆ -spot_img
- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -spot_img
- Reklama -

Musisz przeczytać

Ostatnie artykuły

- Reklama -