Oprócz osób zabitych przez służby bezpieczeństwa i wywiadu byłego rządu wraz ze współpracownikami partii Awami League, raport Biura Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (OHCHR) w domniemanych przestępstwach wskazano, że tysiące osób zostało rannych, w tym jeden młody człowiek, który został postrzelony w rękę z bliskiej odległości za rzucanie kamieniami.
„Istnieją uzasadnione podstawy, by sądzić, że urzędnicy poprzedniego rządu, jego aparatu bezpieczeństwa i wywiadu, wspólnie z elementami przemocy związanymi z poprzednią partią rządzącą, dopuścili się poważnych i systematycznych naruszeń praw człowieka” – powiedział Wysoki Komisarz ds. Praw Człowieka.
Przemawiając w Genewie pan Türk podkreślił, że niektóre z najpoważniejszych naruszeń szczegółowo opisanych w raporcie mogą stanowić zbrodnie międzynarodowe, o których można by usłyszeć Międzynarodowy Trybunał Karny (ICC), ponieważ Bangladesz jest państwem-stroną Statutu Rzymskiego, który powołał trybunał w Hadze. Statut założycielski MTK przyznaje mu jurysdykcję nad ludobójstwem, zbrodniami przeciwko ludzkości, zbrodniami wojennymi i zbrodnią agresji (po nowelizacji w 2010 r.).
Przeczytaj nasze wyjaśnienie ICC tutaj.
Rzekome przestępstwa popełnione w Bangladeszu przeciwko protestom studentów obejmowały „setki pozasądowych zabójstw, liczne bezprawne aresztowania i zatrzymania oraz tortury i złe traktowanie, w tym dzieci, a także przemoc ze względu na płeć” – powiedział Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych do spraw Praw Człowieka.
Żelazna rękojeść władzy
Co więcej, naruszenia te „odbyły się za wiedzą, przy koordynacji i pod kierownictwem byłego kierownictwa politycznego i wysokich rangą funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa, a ich konkretnym celem było stłumienie protestów i utrzymanie władzy poprzedniego rządu”.
Według OHCHR Według raportu, aż 12 do 13 procent zabitych to dzieci. Policja Bangladeszu poinformowała również, że 44 jej funkcjonariuszy zostało zabitych między 1 lipca a 15 sierpnia 2024 r.
Protesty z ubiegłego lata, które doprowadziły do ustąpienia premiera Sheikh Hasiny po 15 latach sprawowania władzy, zostały wywołane decyzją Sądu Najwyższego o przywróceniu głęboko niepopularnego systemu kwotowego w służbie publicznej. Jednak szersze żale były już zakorzenione, wynikające z „niszczącej i skorumpowanej polityki i zarządzania”, które pobudzały nierówności, ONZ prawa człowieka raport z biura utrzymany.
„Podczas wizyty w jednym ze szpitali w Bangladeszu mogłem porozmawiać z kilkoma ocalałymi, a niektórzy z nich zostaną okaleczeni na całe życie. Zwłaszcza młodzi ludzie… niektórzy z nich to dzieci” Powiedział to pan Türk dziennikarzom w Genewie, relacjonując swoją wizytę w Dhace we wrześniu.
Zabójstwa państwowe
„Brutalna odpowiedź była przemyślaną i dobrze skoordynowaną strategią poprzedniego rządu, mającą na celu utrzymanie władzy pomimo masowej opozycji” – podkreślał Volker Turk, szef Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka.
„Zebrane przez nas zeznania i dowody przedstawiają niepokojący obraz szerzącej się przemocy państwowej i celowych zabójstw, które należą do najpoważniejszych naruszeń praw człowieka i mogą również stanowić zbrodnie międzynarodowe. Odpowiedzialność i sprawiedliwość są niezbędne do uzdrowienia narodu i przyszłości Bangladeszu," on dodał.
Misja dochodzeniowa Biura Praw Człowieka ONZ rozpoczęła pracę w Bangladeszu 16 września 2024 r. z zespołem, w skład którego wchodzili lekarz sądowy, ekspert ds. broni, ekspert ds. płci i analityk open-source. Śledczy odwiedzili punkty zapalne protestów, w tym uniwersytety i szpitale. Ich praca została uzupełniona o ponad 900 zeznań świadków.