Aktualne zapasy podstawowych artykułów pierwszej potrzeby niebezpiecznie się kończą, a w środę Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci, UNICEF, powiedziany że zapasy środków odżywczych, które mają zapobiegać niedożywieniu, „prawie się wyczerpały”.
"Pomoc humanitarna jest wykorzystywana jako broń służąca celom politycznym i wojskowym oraz wspierająca je" powiedziany Philippe Lazzarini, szef agencji ONZ ds. uchodźców palestyńskich, UNRWA.
Przemawiając na Europejskim Forum Humanitarnym, pan Lazzarini podkreślił, że znaczne zapasy pomocy humanitarnej nadal są zablokowane na granicach enklawy.
„UNRWA jest kołem ratunkowym dla ludzi, którzy stoją w obliczu ogromnych potrzeb” – powiedział, zauważając, że cała społeczność humanitarna w Strefie Gazy jest gotowa zwiększyć dostawy niezbędnych materiałów i usług.
Rozwój wydarzeń nastąpił dzień po tym, jak humanitaryści ONZ poinformowali, że pozwolono im wysłać „około 100” dodatkowych ciężarówek z pomocą załadowanych zaopatrzeniem do Gazy. Wiadomo, że we wtorek kilkadziesiąt dodatkowych ciężarówek wjechało do enklawy w Kerem Shalom, gdzie czekają na dalsze pozwolenia Izraela, zanim przewożona przez nie pomoc będzie mogła dotrzeć dalej do Gazy.
Za mało, za późno
Choć taki ruch byłby mile widziany w obliczu rozpaczliwej sytuacji humanitarnej spowodowanej całkowitą blokadą Izraela, ekipy pomocowe wskazały, że stanowiłby on ułamek 500 ciężarówek, które wjeżdżały do enklawy każdego dnia przed wybuchem wojny w Strefie Gazy w październiku 2023 r.
Obecnie co piąty mieszkaniec Gazy jest zagrożony głodemZdaniem szanowanych ekspertów ds. bezpieczeństwa żywnościowego z platformy Zintegrowanej Klasyfikacji Faz Bezpieczeństwa Żywnościowego – IPC – wspieranej przez ONZ.
Agencje ONZ wielokrotnie podkreślały, że dysponują zapasami pomocy humanitarnej gotowymi do dostarczenia do Strefy Gazy.
Po 80 dniach całkowitej blokady pomocy humanitarnej rodziny w Palestynie stanęły na skraju głodu – poinformował Światowy Program Żywnościowy ONZ (WFP) ostrzeżony w środę.
Warunki na ziemi są przerażające i zagrażają życiu ponad dwóch milionów osób, podczas gdy na przejściach granicznych czeka ponad 130,000 XNUMX ton żywności.
"WFP robi wszystko, co możliwe, aby uzyskać niezbędne pozwolenia i zezwolenia na przywóz co najmniej 100 ciężarówek dziennie z żywnością awaryjną i inną pomocą w nadchodzących dniach„, powiedział Antoine Renard, dyrektor krajowy WFP Palestine. „To może się zdarzyć tylko wtedy, gdy mamy natychmiastowy dostęp i gwarancję bezpiecznej dostawy.
Ostrzegł jednak, że nawet 100 ciężarówek dziennie zaspokoiłoby jedynie „absolutne minimum” potrzeb żywnościowych ludzi na dany miesiąc: „Sytuacja na miejscu staje się coraz bardziej rozpaczliwa, a ryzyko braku bezpieczeństwa i grabieży dóbr materialnych staje się jeszcze większe; w tej chwili worek mąki pszennej kosztuje w Gazie 500 dolarów”.
Paraliż ekonomiczny
W całej Strefie Gazy wciąż trwa codzienna walka o zdobycie pożywienia i wody, gdyż Izrael blokuje wszelki dostęp do dóbr handlowych i pomocy humanitarnej.
WFP poinformowało, że rynki są „poważnie sparaliżowane”, łańcuchy dostaw uległy załamaniu, a ceny gwałtownie wzrosły.
„Ludność zmaga się obecnie z ekstremalnie niskim poziomem różnorodności dietetycznej, a większość ludzi nie ma dostępu nawet do najbardziej podstawowych grup żywności” – stwierdza agencja ONZ ostrzegał w swojej najnowszej aktualizacji dotyczącej Gazy.
„Kilka niezbędnych artykułów spożywczych, w tym jaja i mrożone mięso, zniknęło z rynku” – czytamy. „Mąka pszenna osiągnęła wygórowane ceny, ze wzrostem o ponad 3,000 procent w porównaniu z poziomami sprzed konfliktu i ponad 4,000 procent” w porównaniu z okresem zawieszenia broni od stycznia do marca.
Podczas gdy gospodarka Strefy Gazy znajduje się obecnie w stanie „prawie całkowitego paraliżu”, Zachodni Brzeg również zmaga się z głęboką recesją, a łączna produkcja spadła o 27 procent.
Biorąc pod uwagę, że jest to najgłębsza recesja na okupowanych terytoriach palestyńskich od ponad pokolenia, Światowy Program Żywnościowy (WFP) powołał się na prognozy, zgodnie z którymi Gaza będzie potrzebowała 13 lat, aby powrócić do poziomu sprzed kryzysu, a Zachodni Brzeg – trzech lat.
Trwają rozbiórki okupowanego Zachodniego Brzegu
Tymczasem na okupowanym Zachodnim Brzegu codziennie trwają wyburzenia palestyńskiej własności – poinformowało Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka, OHCHR, powiedział w środę.
Na początku tego tygodnia poinformowano o kolejnych zniszczeniach parku, hali publicznej i basenu w Beit Sahur, Shu'fat i Nahhalin.
„To obszar, który osadnicy widzieli i obserwowali od jakiegoś czasu, chcąc go przejąć” – powiedział szef biura OHCHR na okupowanych terytoriach palestyńskich, Ajith Sunghay.
Wyjaśnił, że palestyńskie nieruchomości są codziennie burzone z powodu braku izraelskich pozwoleń na budowę – mimo że uzyskanie ich przez Palestyńczyków jest dla nich praktycznie niemożliwe.
Tymczasem izraelscy osadnicy każdego dnia instalują „nowe placówki, które wkraczają na ziemie palestyńskie… jako wyrachowaną taktykę wysiedlania Palestyńczyków i konsolidacji aneksji Zachodniego Brzegu” – powiedział pan Sunghay Wiadomości ONZ.
„Istnieje opinia doradcza Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości, która wzywa Izraelczyków do zakończenia okupacji Okupowanego Terytorium Palestyńskiego tak szybko, jak to możliwe… Szkody, jakie wyrządza Palestyńczykom w ich codziennym życiu, w życiu ich rodzin, w ich prawach, są niemierzalne i dzieje się to z godziny na godzinę”.
Według Biura Koordynacji Pomocy ONZ, OCHA, Izraelscy osadnicy uszkodzili infrastrukturę wodną na Zachodnim Brzegu ponad 60 razy od początku roku. Społeczności pasterskie zostały najbardziej dotknięte.