„Chiny nie akceptują zwolenników praw człowieka i sprzeciwiają się podwójnym standardom” – powiedział chiński państwowy serwis medialny Xinhua.
von der Leyen powiedział, że rozmowy, pierwotnie oznaczone jako kluczowe wydarzenie na drodze do dwustronnego traktatu o wolnym handlu między blokiem a azjatyckim gigantem, były „szczere i otwarte, konstruktywne i intensywne”.
Niemcy od dawna utrzymują politykę cichej dyplomacji z Chinami, ale stały się bardziej asertywne w 2020 roku, ogłaszając swoją pierwszą strategię indopacyficzną w zeszłym tygodniu i określając zasady zwiększenia działań europejskich w regionie, aby chronić się przed „znaczącymi zmianami w równowadze moc".
Chiny zakazały w sobotę importu niemieckiej wieprzowiny. Chiński urząd celny powiedział, że decyzja została oparta na przypadkach afrykańskiego pomoru świń. Chiński rząd wydał w tym roku naruszenia handlowe dotyczące australijskiego wina, jęczmienia, pszenicy i wołowiny po sporach dotyczących koronawirusa, Hongkongu, Morza Południowochińskiego i Sinciangu.
Minister spraw zagranicznych Marise Payne użyła we wtorek wirtualnego przemówienia do ONZ, aby powiedzieć: prawa człowieka musi mieć kluczowe znaczenie dla debat i podejmowania decyzji, gdy świat zmaga się z koronawirusem.
„Australia mocno wierzy, że narody, które przestrzegają zasad w kraju, są bardziej skłonne do współpracy w sposób promujący dobro wspólne, z poszanowaniem podstawowych praw i wolności człowieka” – powiedziała.
Państwowy serwis medialny Xinhua poinformował, że Xi stanowczo sprzeciwia się ingerencji jakiegokolwiek kraju w wewnętrzne sprawy Chin.
„Istotą kwestii związanych z Hongkongiem i Sinciangiem jest ochrona suwerenności narodowej, bezpieczeństwa i jedności Chin oraz praw ludzi wszystkich grup etnicznych do życia i pracy w pokoju” – powiedział.
Kilka godzin po spotkaniu, zastępca sekretarza stanu USA David Stillwell naciskał na ściślejszą współpracę w regionie Indo-Pacyfiku, aby przeciwdziałać rosnącym wpływom Chin w regionie.
„Od jakiegoś czasu dołączamy do chóru prowadzonego przez Australię” – powiedział.
Stany Zjednoczone ogłosiły we wtorek nowe środki handlowe wobec Chin, blokujące produkty, które według nich są wytwarzane przez przymusową pracę w Xinjiang, gdzie muzułmańska mniejszość ujgurska została wysłana do „obozów reedukacyjnych”.
Posunięcie to zakaże bawełny, elektroniki i produktów do włosów od określonych producentów w Sinkiangu. Chiny są największym na świecie producentem bawełny, a ponad 80 procent tej bawełny pochodzi z regionu półautonomicznego.
„To nie jest ośrodek zawodowy, to obóz koncentracyjny, miejsce, w którym mniejszości religijne i etniczne są przedmiotem nadużyć i są zmuszane do pracy w ohydnych warunkach bez możliwości odwołania i wolności” – powiedział Ken Cuccinelli pełniący obowiązki zastępcy sekretarza Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego USA.