Inwazja biedronek na północnym wybrzeżu Morza Czarnego. Wiele osób jest pod wrażeniem tego zjawiska. Według ekspertów ma to proste wytłumaczenie.
„Jest to całkowicie wytłumaczalne klęską mszyc. Myślę, że w Warnie było tak wiele mszyc około 20 lat temu, ale nie jest to niczym niezwykłym. A ponieważ największym wrogiem i ulubioną zdobyczą biedronek są mszyce, więc ich populacja bardzo szybko się rozwinęła” – powiedziała dr Antoaneta Toncheva, szefowa miejskiego przedsiębiorstwa „DDD” – Warna.
A żeby przywrócić równowagę biologiczną, w tym przypadku nie jest potrzebna interwencja człowieka.
„Kiedy zmniejszą ilość jedzenia lub zjedzą większość mszyc, rozproszą się, ponieważ będą szukać pożywienia gdzie indziej” – wyjaśniła dr Toncheva.
Według ekspertów biedronki nie są w żaden sposób niebezpieczne dla ludzi, a ich duża liczba może stopić się dosłownie w ciągu jednego dnia.
W 2019 roku w bezprecedensowej akcji ekologicznej władze brazylijskiego miasta Belo Horizonte rozdały… biedronki. Mieszkańcy otrzymali owady w plastikowych pojemnikach.
Ratusz Belo Horizonte – stolicy brazylijskiego stanu Minas Gerais, zorganizował akcję ekologiczną, w której mieszkańcom podarowano ponad 2,000 biedronek.
Według planu władz miasta owady powinny pomóc w walce ze szkodnikami na terenach zielonych.
W ramach akcji przechodnie otrzymywali plastikowe pojemniki z biedronkami do wypuszczenia niedaleko ich domów, poszerzając tym samym ich zakres.