Trzy osoby zostały ranne w eksplozji, po której nastąpił pożar w największej rumuńskiej rafinerii ropy naftowej Petromidia, podała Agence France-Presse.
Inspektorat Sytuacji Nadzwyczajnych Okręgu Konstanca poinformował, że jedna z ofiar miała prawie 45 procent oparzeń na ciele. Inna osoba ma oparzenia, a dokładnych informacji o trzecim rannym nadal nie ma.
Osiem wozów strażackich, dwie karetki pogotowia i mobilny zespół intensywnej opieki medycznej wysłano do rafinerii w mieście Novodari, gdzie doszło do incydentu.
Ze względu na dużą ilość dymu lokalną ludność ostrzegano poprzez system RO-ALERT. Na poziomie powiatu tzw. „Czerwony plan interwencji”. Wczasowicze, którzy byli świadkami eksplozji, doznali prawdziwego szoku, podały lokalne media.
Jak podają rumuńskie media, pożar rozpoczął się od instalacji transportującej paliwo i w tej chwili ekipy pracujące nad zatrzymaniem pożaru próbują zamknąć zawory i odciąć dopływ paliwa.
Według wstępnych szacunków chmura dymu zmierza w kierunku morza, a nie wybrzeża – dodał minister. Zaznaczył, że na miejscu znajduje się mobilne laboratorium do monitorowania jakości powietrza.
Filmy pokazują plażowiczów na rumuńskim wybrzeżu Morza Czarnego zszokowanych widokiem ogromnej chmury czarnego dymu.
Petromidia to największa i najnowocześniejsza rafineria ropy naftowej na Wschodzie Europie, położony na wybrzeżu Morza Czarnego, w pobliżu największego portu w Rumunii, Konstancy, poinformował BGNES.
Należy do KazMunayGas International Group (wcześniej znanej jako Rompetrol Group), która w 100% należy do kazachskiego koncernu naftowo-gazowego KazMunayGas.