18 C
Bruksela
Poniedziałek, kwiecień 29, 2024
instytucjeRada EuropyONZ ostrzegło: ukraińska pszenica gnije w magazynach

ONZ ostrzegło: ukraińska pszenica gnije w magazynach

ZRZECZENIE SIĘ ODPOWIEDZIALNOŚCI: Informacje i opinie reprodukowane w artykułach są opiniami tych, którzy je podają i jest to ich własna odpowiedzialność. Publikacja w The European Times nie oznacza automatycznie poparcia dla poglądu, ale prawo do jego wyrażania.

TŁUMACZENIA ZASTRZEŻEŃ: Wszystkie artykuły na tej stronie są publikowane w języku angielskim. Przetłumaczone wersje są wykonywane za pomocą zautomatyzowanego procesu zwanego tłumaczeniami neuronowymi. W razie wątpliwości zawsze odsyłaj do oryginalnego artykułu. Dziękuję za zrozumienie.

Biuro informacyjne
Biuro informacyjnehttps://europeantimes.news
The European Times News ma na celu opisywanie wiadomości, które mają znaczenie dla zwiększenia świadomości obywateli w całej geograficznej Europie.

Nadchodzi straszny kryzys…

Z powodu wojny nie można wyeksportować ponad 25 mln ton ukraińskiej pszenicy. ONZ ostrzega, że ​​spowoduje to światowy kryzys zbożowy. Przed rosyjską inwazją Ukraina była czwartym co do wielkości eksporterem pszenicy na świecie.

Pszenica w ukraińskich magazynach zaczyna gnić, ostrzegają ukraińscy producenci. Do nowych zbiorów trzeba wypuścić 25 milionów ton zboża.

„Transportujemy pszenicę z Odessy do rumuńskiego portu Konstanca. Wszystkie nasze porty są zamknięte. Musimy szukać nowych tras przez Rumunię.” – opowiadamy z branży

Najkorzystniejszą trasą transportu ukraińskiej pszenicy są porty Reni i Izmail na Dunaju. Stamtąd dostawy są kontynuowane do Konstancy. Wojna sprawiła, że ​​rumuński port stał się głównym ośrodkiem eksportu ukraińskich produktów rolnych.

„Operacje portowe wzrosły o 10–11 procent w porównaniu z ubiegłym rokiem”. powiedział Florin Goidea, dyrektor portu w Konstancy.

Jednak przekierowanie dostaw przez Konstancę stanowi ogromne wyzwanie transportowe dla Rumunii. Potrzebne są pilne naprawy sieci kolejowej, zwłaszcza w rejonie portu czarnomorskiego. Na 100 linii kolejowych – 35 zostanie wyremontowanych w ciągu trzech miesięcy. A reszta do końca roku.

Unia Europejska stwierdziła, że ​​wkrótce powinny zostać ustalone dokładne trasy eksportu ukraińskich towarów. Ukraina do ubiegłego roku była drugim co do wielkości importerem pszenicy i kukurydzy dla Unii Europejskiej.

Ukraina jest największym producentem oleju słonecznikowego na świecie i należy do sześciu największych eksporterów pszenicy, kukurydzy, kurczaka, a nawet miodu. Pieniądze, które zarabia na rolnictwie – 28 miliardów dolarów w zeszłym roku – są teraz jeszcze ważniejsze z powodu wojny, a produkcja jest jeszcze ważniejsza w świecie, w którym rekordowe ceny budzą obawy o bezpieczeństwo żywnościowe. Bloomberg TV Bułgaria.

Egipt i Turcja, które są uzależnione od rosyjskiego i ukraińskiego zboża, zmagają się z rosnącą inflacją. Rząd w Kairze rozważa podniesienie ceny dotowanego chleba po raz pierwszy od czterech dekad. Tymczasem niedobór oleju słonecznikowego w Europie zmusza dostawców do poszukiwania alternatyw. Supermarkety w Wielkiej Brytanii ograniczają ilość oleju spożywczego, który klienci mogą kupić.

Gdy świat wpatruje się w Ukrainę, Bliski Wschód obiera nową ścieżkę

To z kolei doprowadziło do gwałtownego wzrostu cen oleju roślinnego aż do Indii, gdzie uliczni sprzedawcy gotują jedzenie na parze zamiast je smażyć. Rośnie również popyt na nawet olej palmowy, który jest oskarżany o powodowanie wylesiania i nie jest zbyt dobry dla zdrowia.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że Rosja, kluczowy eksporter produktów rolnych, celowo atakuje grunty rolne, sadząc miny na polach oraz niszcząc sprzęt i magazyny. Zarzuty te poparł komisarz UE Janusz Wojciechowski, który powiedział, że blok będzie starał się pomóc ukraińskim rolnikom.

Ukraina nie tylko coraz bardziej nie jest w stanie eksportować, ponieważ trasy tranzytowe są odcięte, ale Ukraina musi utrzymywać bardziej ograniczone zapasy produktów, aby zapewnić sobie przetrwanie, powiedział w zeszłym miesiącu minister rolnictwa Ukrainy.

Premier Irlandii Michel Martin powtórzył ostrzeżenia 20 kwietnia po spotkaniu ze swoim ukraińskim odpowiednikiem w drodze do Waszyngtonu. „Istnieje jasny cel stworzenia kryzysu żywnościowego oprócz kryzysu energetycznego, a także prowadzenia niemoralnej i niesprawiedliwej wojny przeciwko samej Ukrainie” – powiedział Martin.

Rosyjskie wojsko konsekwentnie twierdzi, że nie celuje w cele cywilne, pomimo rozpowszechnionych dowodów, że jest inaczej. Ograniczone wycofanie się z Kijowa oznacza, że ​​rolnicy mogą siać na wcześniej okupowanych terenach, takich jak Czernihów, ale zbiory niektórych najważniejszych ukraińskich upraw można jeszcze w tym roku zmniejszyć o połowę.

Trudno przecenić znaczenie rolnictwa dla Ukrainy, zwanej „spichlerzem Europy” ze względu na żyzną, czarną żyzną glebę, idealną do uprawy roślin. Przed wojną rolnictwo stanowiło ponad 10% gospodarki Ukrainy i 40% eksportu. Rolnicy są zwolnieni ze służby wojskowej, aby zapewnić ochronę przemysłu.

Wojna już zniszczyła część postępu, jaki Ukraina poczyniła w ciągu dziesięcioleci rozwoju przemysłu rolnego. Zbiory pszenicy w 2021 r. były największe od czasu rozpadu Związku Radzieckiego trzy dekady wcześniej. W końcu rolnicy będą musieli odzyskać i uwolnić swoją ziemię od ostrzału i zanieczyszczenia chemicznego.

Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie ostrzega przed „potencjalnie katastrofalnymi” skutkami dla środowiska, w tym niską jakością wody pitnej, wyciekami chemikaliów i powodziami.

„Sieci dostaw muszą zostać odbudowane, ludzie muszą zostać zwróceni, a niezbędny kapitał musi zostać przywrócony, aby przywrócić produkcję” – powiedział Oleg Nivievsky, profesor w Kijowskiej Szkole Ekonomicznej. „Powiedziałbym, że powrót do poprzedniego poziomu eksportu zajmie dwa lub trzy lata. Tak mówią rolnicy.

Do tej pory tylko niewielkie ilości zboża i innych produktów były eksportowane koleją po tym, jak Rosja zablokowała ukraińskie porty Morza Czarnego i ostrzeliwała kluczową infrastrukturę. Ukraina prosi Europę o dostarczenie statków rzecznych i ciężarówek w celu utrzymania zmniejszonego eksportu.

Na całym świecie kraje uzależnione od ukraińskiego oleju słonecznikowego i paszy próbują znaleźć alternatywne źródła. Firmy spieszą się, aby zastąpić olej słonecznikowy w przepisach od ciastek po chipsy ziemniaczane. Niektóre supermarkety i sklepy z rybą z frytkami w Wielkiej Brytanii rozważają zastąpienie oleju słonecznikowego olejem palmowym, co doprowadzi do rekordowych cen.

Według World Wildlife Fund w ostatnich latach olej palmowy jest coraz częściej badany ze względu na jego rolę w wylesianiu i jest oskarżany o przyczynianie się do niszczenia zagrożonych gatunków, takich jak orangutany.

Rolnikom brakuje paszy niezmodyfikowanej genetycznie, która zwykle pochodzi z Ukrainy, a UE łagodzi przepisy dotyczące importu, aby ułatwić import z Ameryki Południowej.

Ponadto dostawy pomocy żywnościowej do krajów zagrożonych głodem są zakłócane. Somalia otrzymuje prawie 70% importu pszenicy z Ukrainy, a resztę z Rosji i jest obecnie zagrożona najgorszą suszą od lat.

Według ONZ Tunezja i Libia również otrzymują ponad jedną trzecią swojej pszenicy z Ukrainy. Według Światowego Programu Żywnościowego dostawy żywności – grochu i jęczmienia – z ukraińskiego portu Odessy do Afryki Zachodniej zostały zakłócone.

„Kraje o niskich dochodach i niedoborach żywności są zawsze najbardziej narażone” – powiedziała Laura Wellesley, starszy pracownik Chatham House w Londynie, podczas wykładu na temat wpływu konfliktu 13 kwietnia. „Ale gospodarstwa domowe o niskich dochodach, wszystkie światowe gospodarki już doświadczają niepewności ekonomicznej w gospodarstwach domowych i braku bezpieczeństwa żywnościowego”.

Ceny były już rekordowo wysokie z powodu zawyżonych cen energii i problemów logistycznych, gdy światowa gospodarka otrząsnęła się z pandemii, a teraz kraje takie jak Egipt, Węgry, Indonezja, Mołdawia i Serbia nałożyły ograniczenia na niektóre eksporty żywności.

Jednocześnie Rosja nadal eksportuje zboże do niektórych ze swoich największych klientów, mimo że koszty transportu rosną, a niektórzy handlowcy starają się unikać rosyjskich towarów. Możliwe jest nawet pozyskanie nowego biznesu. Według genewskiego Harvest, który dostarcza dane dotyczące zbiorów, Izrael, który często kupuje na Ukrainie, kupił w zeszłym miesiącu rosyjską pszenicę.

W Europie rolnicy narzekali na wejście na rynek tańszej żywności z Ukrainy. UE odracza obecnie przepisy mające na celu uczynienie rolnictwa bardziej przyjaznym dla środowiska, w tym odracza planowane ograniczenia stosowania pestycydów. Planuje również uwolnienie prawie 4 milionów hektarów nieuprawianej ziemi, aby zasiać więcej plonów.

„To, co dzieje się na Ukrainie, zmieni całe nasze podejście i spojrzenie na przyszłość rolnictwa” – powiedział 17 marca komisarz UE Wojciechowski. „Musimy mieć wdrożoną politykę, aby zapewnić bezpieczeństwo żywnościowe”.

- Reklama -

Więcej od autora

- EKSKLUZYWNA TREŚĆ -spot_img
- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -spot_img
- Reklama -

Musisz przeczytać

Ostatnie artykuły

- Reklama -