18.8 C
Bruksela
Czwartek, Maj 9, 2024
AktualnościOddzielenie Kościoła od państwa w Ameryce? Żaden problem! — chyba że…

Oddzielenie Kościoła od państwa w Ameryce? Żaden problem! — chyba że…

ZRZECZENIE SIĘ ODPOWIEDZIALNOŚCI: Informacje i opinie reprodukowane w artykułach są opiniami tych, którzy je podają i jest to ich własna odpowiedzialność. Publikacja w The European Times nie oznacza automatycznie poparcia dla poglądu, ale prawo do jego wyrażania.

TŁUMACZENIA ZASTRZEŻEŃ: Wszystkie artykuły na tej stronie są publikowane w języku angielskim. Przetłumaczone wersje są wykonywane za pomocą zautomatyzowanego procesu zwanego tłumaczeniami neuronowymi. W razie wątpliwości zawsze odsyłaj do oryginalnego artykułu. Dziękuję za zrozumienie.

WRN Redakcja
WRN Redakcjahttps://www.worldreligionnews.com
WRN World Religion News jest tutaj, aby opowiadać o świecie religii w sposób, który zaskoczy, rzuci wyzwanie, oświeci, zabawi i zaangażuje Cię w ramach połączonego świata. Obejmujemy wszystkie religie świata od agnostycyzmu do Wicca i wszystkie religie pomiędzy. Więc zanurz się i powiedz nam, co myślisz, czujesz, nienawidzisz, kochasz, nienawidzisz, chcesz widzieć mniej więcej i zawsze wybieraj najwyższą prawdę.

W Chrześcijańskiej Szkole Bangor w Maine uczniowie dziewiątej klasy uczą się „odpierać nauki religii islamskiej prawdą Słowa Bożego”. Aby pracować w szkole, nauczyciel musi potwierdzić, że „jest „narodzonym na nowo” chrześcijaninem, który zna Pana Jezusa Chrystusa jako Zbawiciela” i „musi być aktywnym członkiem kościoła wierzącego w Biblię, który składa dziesięcinę”.

Podobnie w Maine's Temple Academy nauczyciele podpisują umowę, w której uznają, że „Bóg uznaje homoseksualistów i innych dewiantów za zboczonych” oraz że „odstąpienie od norm biblijnych jest podstawą do rozwiązania umowy”. Temple nie przyjmuje dzieci, które identyfikują się jako geje lub które pochodzą „z domów, w których istnieją poważne różnice w stosunku do biblijnych podstaw szkoły”.

Odkładając na bok wszelkie opinie na temat nauczania szkół w taki czy inny sposób, jest wielu podatników, którzy mogą czuć się niekomfortowo płacąc za szkoły, których wizja moralna różni się od ich własnej i którzy, zgodnie z polityką szkolną, dopuszczają tylko osoby wyznające określoną religię. nauczanie w ich zatrudnieniu. A jednak to właśnie orzekł Sąd Najwyższy tego lata Carson przeciwko Makin decyzja. Maine musi wykorzystać pieniądze finansowane przez podatników na edukację publiczną, aby wesprzeć wpajanie świata i moralnego poglądu na jedną religię.

Sąd Najwyższy uderzył młotkiem, ale jak w wielu tak delikatnych sprawach dotyczących teraźniejszości i przyszłości tak wielu, ława przysięgłych wciąż pozostaje w sądzie opinii publicznej. Czy wolność religii jest w lepszym stanie niż kiedykolwiek? Czy mur separacji między Kościołem a państwem pozostał ostry i ostry?

Ekspert ds. separacji Kościoła i państwa, Charles Haynes, na przykład, nie wie, co teraz zrobić. Haynes, który według Washington Post, „dosłownie napisał książkę na ten temat dla Departamentu Edukacji Stanów Zjednoczonych wraz z partnerami tak różnymi, jak National Association of Evangelicals i American Civil Liberties Union”, niepokoi te decyzje, takie jak Carson przeciwko Makinowi i szeroko nagłośnione Kennedy przeciwko. Decyzja okręgu szkolnego Bremerton, w której sąd najwyższy opowiedział się za trenerem piłki nożnej modlącym się na 50-metrowej linii na publicznym, finansowanym przez podatników boisku piłkarskim w szkole średniej, zmniejszyła granicę między rządem a religią do niemal nierozpoznawalnego rozmycia.

„Co mam teraz powiedzieć? Co mam powiedzieć?…Jesteśmy teraz w punkcie, w którym zastanawiasz się, czy pozostała jakaś Klauzula Zakładowa” – powiedział Haynes o pierwszych 10 słowach Pierwsza poprawka która zakazuje praw „ustanawiających” religię.

Ponieważ Ameryka z dnia na dzień staje się coraz bardziej zróżnicowana, wielu uważa, że ​​Sąd Najwyższy rzeczywiście otworzył drzwi. Ale do czego? Do dalszego rozpoznania potrzeb wszystkich religii, nie tylko jednej? Czy zobaczymy teraz pobożnych muzułmanów, którzy rozkładają dywaniki modlitewne na boiskach do piłki nożnej w szkołach średnich? Czy ortodoksyjne szkoły hebrajskie będą teraz w pełni finansowane z dochodów państwa? A może będzie to, jak podkreślają krytycy, kolejna wymówka, by zastraszać i nękać uczniów z mniejszości, którzy nie zgadzają się z tłumem – tak jak w szkole średniej w Zachodniej Wirginii na początku tego roku, w której żydowski chłopiec został zmuszony do uczęszczania na chrześcijańską modlitwę zgromadzenie wbrew jego woli? Jego matka powiedziała: „Nie odrzucam ich wiary, ale na wszystko jest czas i miejsce – a w szkołach publicznych, w ciągu dnia szkolnego, nie ma czasu i miejsca”.

To było rzeczywiście gorące lato, a reakcje na decyzje sądu najwyższego sięgały od: Liga Przeciw Zniesławieniu (ADL) ostre potępienie: „Niewidzialne podejście Trybunału do modlitwy trenera zachęci tych, którzy starają się nawracać w szkołach publicznych, aby robili to z błogosławieństwem Trybunału;” do Konferencja Biskupów Katolickich Stanów Zjednoczonych radosny, „To historyczny dzień w życiu naszego kraju, który porusza nasze myśli, emocje i modlitwy”.

Debata o tym, jak daleko jest za daleko w odniesieniu do państwa i kościoła, trwa od czasów Republiki. „Pamiątka i przestroga przeciwko ocenie religijnej”, który po części mówi o wolności wyznania: „To prawo jest ze swej natury prawem niezbywalnym. Jest niezbywalna, ponieważ opinie ludzi, uzależnione tylko od dowodów rozważanych przez ich własne umysły, nie mogą podążać za nakazami innych ludzi: jest również niezbywalne, ponieważ to, co jest tutaj prawem wobec ludzi, jest obowiązkiem wobec Stwórcy”.

Dzięki podnieceniu Jamesa Madisona i jego przyjaciela Thomasa Jeffersona ustawa nigdy nie została ratyfikowana, a prawo nigdy nie zostało uchwalone.

Jefferson napisał Statut Wirginii dla Wolności Religijnej w 1777 r. i ukuł wyrażenie „ściana separacji między kościołem a państwem” w liście z 1802 r. do Danbury Baptist Association jako zwięzłe wyjaśnienie wolności wyznania.

Czy fundamenty tego muru są tak mocne jak zawsze? Czy nadal gwarantują prawdziwą wolność religii dla wszystkich religii – mniejszości, większości i wszystkiego pomiędzy?

To zależy od tego, kto mówi. Przedstawiciel Lauren Boebert (R-Colo) przemawiając na nabożeństwie w Kolorado, powiedział: „Kościół ma kierować rządem. Rząd nie powinien kierować kościołem. Nie takie było zamierzenie naszych Ojców Założycieli. Jestem zmęczony tym oddzieleniem kościelnego i państwowego śmiecia, którego nie ma w Konstytucji. To było w śmierdzącym liście i nie znaczy to, co mówią, że ma.

Historycznie rzecz biorąc, mężowie stanu i prawodawcy naszej ziemi byli zgodni, przynajmniej co do zasady, że sponsorowana przez państwo religia jest ideą złą i niebezpieczną, szkodliwą dla samej religii, która powinna być wspierana przez jej członkostwo, rządzone własnymi kodeksami i doktryny i całkowicie wolne od jakiejkolwiek ingerencji rządu, w tym ekonomicznej. Jak skomentował Benjamin Franklin: „Kiedy religia jest dobra, wyobrażam sobie, że sama się utrzyma; a kiedy nie może się utrzymać, a Bóg nie troszczy się o to, aby jej profesorowie byli zobowiązani wzywać pomoc władzy cywilnej, to jest to znak, jak rozumiem, że jest zły.

- Reklama -

Więcej od autora

- EKSKLUZYWNA TREŚĆ -spot_img
- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -spot_img
- Reklama -

Musisz przeczytać

Ostatnie artykuły

- Reklama -