Przez – Shyamal Sinha
Pekin jest pierwszym miastem, w którym odbywają się zarówno letnie, jak i zimowe igrzyska olimpijskie. Zorganizował Letnie Igrzyska w 2008 roku i wygrał przetarg na gospodarza Zimowych Igrzysk 2022 w 2015 roku.
Pod koniec ceremonii otwarcia na stadionie Ptasiego Gniazda pojawia się flaga olimpijska.
Sześciu sportowców nie spieszy się z przenoszeniem flagi po podłodze do masztów flagowych na jednym końcu. Przechodzą między mottem „Szybciej, wyżej, silniej – razem”, który rozświetla całą podłogę stadionu.
Grupa 40 dzieci śpiewa hymn olimpijski, gdy flaga powoli podnosi się przed tłumem.
Rozpoczęcie w piątek zimowych igrzysk olimpijskich w Pekinie zostało naznaczone protestami Tybetańczyków na całym świecie, którzy oskarżyli Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) o współudział w tuszowaniu mas prawa człowieka nadużycia Chin w Tybecie, Turkiestanie Wschodnim, Hongkongu, Mongolii Południowej i nie tylko.
Tybetańczycy w Indiach, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Australii, Nowej Zelandii i Europie wspólnie organizują równoległe protesty przeciwko ceremonii otwarcia Igrzysk Zimowych, które mają się odbyć od 4 do 20 lutego, po kilku miesiącach kampanii wzywających społeczność międzynarodową do bojkotu lub odroczenia Igrzysk Olimpijskich z powodu obaw o prawa człowieka. Pięć znanych organizacji pozarządowych z siedzibą w Dharamsali zorganizowało konferencję prasową, potępiając Chiny za kontynuowanie międzynarodowych Igrzysk bez konfrontacji z ludobójstwem mającym miejsce w okupowanych regionach. Dziesięciu aktywistów w Dharamsali wzięło udział w całodniowym proteście przeciwko strajkowi głodowemu, oznaczając 4 lutego jako „czarny dzień”.
Setki Tybetańczyków w stolicy Indii, New Delhi, również demonstrowało przeciwko rządowi w Pekinie z transparentami i hasłami niosącymi na stronie komunikaty „Nie ma praw, nie ma igrzysk” i „Powiedz nie Igrzyskach Ludobójstwa”. Trzech tybetańskich aktywistów, w tym poeta Tenzin Tsundue, zostało zatrzymanych w więzieniu na kilka godzin po tym, jak protestowali przed chińską ambasadą w Delhi. Co więcej, kilku Tybetańczyków i zwolenników zorganizowało również demonstrację przed ambasadą chińską w Meksyku, aby wzmocnić głosy Tybetańczyków w Tybecie.
Tybetańczycy w Europie zorganizowali masowy protest przeciwko Igrzysk Olimpijskich w Pekinie w siedzibie MKOl w Lozannie w Szwajcarii (Photo/CTA) Około 500 Tybetańczyków maszerowało przed siedzibą MKOl w Lozannie w Szwajcarii w czwartek, pod przewodnictwem piosenkarza i aktywisty Lotena Namlinga, który maszerował na nartach ciągnąc chińska flaga za nim. Thupten Wangchen, członek tybetańskiego parlamentu na uchodźstwie, powiedział: Hong Kong Free Press że nie byli przeciwko Igrzyskom, ale przez wybór gospodarza: „MKOl: proszę, od teraz, w przyszłych Igrzyskach Olimpijskich, wybierz kraj, który ma prawa człowieka i wolność religia".
Organizacje prawnicze opowiadające się za niepodległością swoich krajów od Chin również zorganizowały wirtualną alternatywną ceremonię olimpijską w tym samym czasie, gdy Pekin świętował w piątek oficjalne rozpoczęcie Zimowych Igrzysk. Aktywiści z Hongkongu Nathan Law i Joey Siu, aktywiści tybetańscy Lhadon Tethong, Pema Yoko, Pema Doma, wraz z dyrektor ITN Mandie McKeown i menedżerem Free Tibet's Campaigns John Johns byli obecni na wydarzeniu, aby wezwać kraje i ich obywateli do przyłączenia się do kampanii #IWillNotWatch to skłoniło fanów sportu do całkowitego zaprzestania oglądania „Igrzyskach o ludobójstwo”.
Trwające igrzyska olimpijskie są jednym z najbardziej podzielonych wydarzeń sportowych od dziesięcioleci, a Chiny nie tylko stoją w obliczu międzynarodowej nagany i bojkotu dyplomatycznego z powodu słabych wyników w zakresie praw człowieka, ale także sprzeciwu wobec kontroli odwiedzających sportowców. W zeszłym tygodniu Chiny ostrzegły sportowców biorących udział w imprezie przed „zachowaniem lub przemówieniami przeciwko chińskim prawom i przepisom” i powiedziały, że takie zachowania będą podlegać karze.
Powstanie polityczne w 2008 roku podczas Letnich Igrzysk Olimpijskich było świadkiem masowych protestów w Tybecie, które doprowadziły do ponad tysiąca aresztowań zwykłych Tybetańczyków przez chińskie władze.
Chiński artysta Ai Weiwei po raz kolejny krytykuje Chinyrządząca Partia Komunistyczna oraz Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl), który, jak powiedział, „ignoruje” bezpieczeństwo sportowców w kraju, traktując priorytetowo biznes i „stojąc obok autorytarnych”.
MKOl „nigdy nie pozostawał na neutralnym stanowisku. Zawsze stoją obok autorytarnych lub biznesu – biznes jest dla nich pierwszym celem” – powiedział Christiane Amanpour z CNN. „Od Igrzysk Olimpijskich w 2008 roku pracowali z rządową propagandą, a tym razem są jeszcze bardziej. Wiesz, ignorują najlepszych sportowców z bezpieczeństwa i dobrego samopoczucia Chin, ale raczej są częścią stanu propagandy, co jest dość smutne”.