7.7 C
Bruksela
Saturday, April 27, 2024
EuropieUnia Europejska a niewypowiedziany problem praw człowieka

Unia Europejska a niewypowiedziany problem praw człowieka

ZRZECZENIE SIĘ ODPOWIEDZIALNOŚCI: Informacje i opinie reprodukowane w artykułach są opiniami tych, którzy je podają i jest to ich własna odpowiedzialność. Publikacja w The European Times nie oznacza automatycznie poparcia dla poglądu, ale prawo do jego wyrażania.

TŁUMACZENIA ZASTRZEŻEŃ: Wszystkie artykuły na tej stronie są publikowane w języku angielskim. Przetłumaczone wersje są wykonywane za pomocą zautomatyzowanego procesu zwanego tłumaczeniami neuronowymi. W razie wątpliwości zawsze odsyłaj do oryginalnego artykułu. Dziękuję za zrozumienie.

Biuro informacyjne
Biuro informacyjnehttps://europeantimes.news
The European Times News ma na celu opisywanie wiadomości, które mają znaczenie dla zwiększenia świadomości obywateli w całej geograficznej Europie.

UE ma prawny obowiązek przystąpienia do europejskiej konwencji praw człowieka (EKPC) i od 2019 r. wznowiła proces przystąpienia do systemu konwencji Rady Europy. Jednak UE ratyfikowała już Konwencję ONZ o prawach osób niepełnosprawnych (CRPD), a tym samym ma problem prawny z art. 5 EKPC, który jest sprzeczny z Konwencją o prawach osób niepełnosprawnych, jeśli UE nie zgłasza żadnych zastrzeżeń.

Panuje powszechna zgoda, że ​​pożądane i konieczne jest zwiększenie przez UE jej odpowiedzialności w zakresie praw człowieka, w tym przystąpienie do EKPC. Jednak wiele kwestii wciąż czeka na rozwiązanie, być może nawet nie rozważone lub jeszcze nie zrealizowane. Jednym z nich są prawa osób niepełnosprawnych i problemy ze zdrowiem psychicznym w przypadku przystąpienia UE do EKPC.

Napisany w latach po II wojnie światowej

EKPC został stworzony i napisany w latach po drugiej wojnie światowej, aby chronić jednostki przed nadużyciami ich państw, budować zaufanie między społeczeństwami i rządami oraz umożliwiać dialog między państwami.

Europie a świat, ogólnie rzecz biorąc, znacznie się rozwinął od 1950 roku. Zarówno pod względem technologicznym, jak i pod względem punktu widzenia osoby i konstruktów społecznych. Przy takich zmianach w ciągu ostatnich siedemdziesięciu lat, luki w minionych realiach i brak przewidywania w formułowaniu niektórych punktów artykułu w EKPC stwarzają wyzwania w postrzeganiu i ochronie prawa człowieka w dzisiejszym świecie.

W tym kontekście EKPC zawiera tekst, który ogranicza podstawowe prawa osób z niepełnosprawnością psychospołeczną. ETPCz sporządzony w 1949 i 1950 r. zezwala na pozbawienie „osób o niezdrowym umyśle” na czas nieokreślony wyłącznie z powodu niepełnosprawności psychospołecznej tych osób. Tekst został sformułowany przez przedstawicieli Wielkiej Brytanii, Danii i Szwecji pod przewodnictwem Brytyjczyków, aby zatwierdzić prawodawstwo i praktyki eugeniki, które obowiązywały w tych krajach w czasie formułowania Konwencji.

To była powszechna akceptacja eugeniki jako integralnej części polityki społecznej w zakresie kontroli populacji, która leżała u podstaw wysiłków przedstawicieli Wielkiej Brytanii, Danii i Szwecji o włączenie klauzuli wyłączającej, która upoważniałaby politykę rządu do segregować i zamykać „osoby o niezdrowym umyśle, uzależnionych od alkoholu lub narkotyków oraz włóczęgów”.

„należy uznać, że Europejska Konwencja Praw Człowieka (EKPC) jest instrumentem pochodzącym z 1950 roku, a tekst EKPC odzwierciedla zaniedbanie i przestarzałe podejście dotyczące praw osób niepełnosprawnych.”

Pani Catalina Devandas-Aguilar, specjalny sprawozdawca ONZ ds. praw osób niepełnosprawnych

Rada Europy w ostatnich latach stanęła przed poważnym dylematem między dwiema swoimi własnymi konwencjami, EKPC oraz Konwencją o Biomedycynie i Prawach Człowieka, które zawierają teksty oparte na przestarzałych, dyskryminacyjnych politykach z pierwszej połowy XX wieku oraz nowoczesne prawa człowieka promowane przez ONZ.

Rada Europy utrzymała przedmiotowy tekst konwencji iw rzeczywistości promuje w ten sposób poglądy, które praktycznie utrwalają ducha eugeniki w Europie.

Krytyka opracowanego tekstu

Wiele krytyki rozważanego obecnie przez Radę Europy projektu ewentualnego nowego instrumentu prawnego, który rozszerza art. 5 EKPC, odnosi się do zmiany paradygmatu i potrzeby jego wdrożenia, która nastąpiła wraz z , Międzynarodowego traktatu praw człowieka: Konwencja o prawach osób niepełnosprawnych (CRPD).

Konwencja o prawach osób niepełnosprawnych szanuje ludzką różnorodność i ludzką godność. Jego głównym przesłaniem jest to, że osoby niepełnosprawne mają prawo do pełnego spektrum praw człowieka i podstawowych wolności bez dyskryminacji. Konwencja promuje pełne uczestnictwo osób niepełnosprawnych we wszystkich sferach życia. Rzuca wyzwanie zwyczajom i zachowaniom opartym na stereotypach, uprzedzeniach, szkodliwych praktykach i napiętnowaniu osób niepełnosprawnych.

Podejście oparte na prawach człowieka do niepełnosprawności przyjęte przez Organizację Narodów Zjednoczonych polega na uznaniu osób niepełnosprawnych za podmioty praw, a państwo i inne osoby za odpowiedzialne za szanowanie tych osób.

Poprzez tę historyczną zmianę paradygmatu, CRPD tworzy nowy grunt i wymaga nowego myślenia. Jego realizacja wymaga innowacyjnych rozwiązań i odejścia od przeszłości.

Komitet Praw Osób Niepełnosprawnych ONZ, w ramach wysłuchania publicznego w 2015 r., wydał jednoznaczne oświadczenie do Rady Europy, że „przymusowe umieszczanie lub instytucjonalizacja wszystkich osób niepełnosprawnych, a w szczególności osób z niepełnosprawnością intelektualną lub psychospołeczną , w tym osób z „zaburzeniami psychicznymi”, jest zabroniona w prawie międzynarodowym na mocy art. 14 Konwencji [KPON] i stanowi arbitralne i dyskryminujące pozbawienie wolności osób niepełnosprawnych, ponieważ jest dokonywane na podstawie faktycznego lub domniemanego osłabienie."

Komitet ONZ zwrócił ponadto uwagę Radzie Europy, że Państwa-Strony muszą „znieść politykę, przepisy prawne i administracyjne, które zezwalają na leczenie przymusowe lub go dopuszczają, ponieważ jest to ciągłe naruszenie przepisów dotyczących zdrowia psychicznego na całym świecie, pomimo dowodów empirycznych wskazujących na jego brak skuteczności i poglądy osób korzystających z systemów zdrowia psychicznego, które doświadczyły głębokiego bólu i traumy w wyniku przymusowego leczenia”.

- Reklama -

Więcej od autora

- EKSKLUZYWNA TREŚĆ -spot_img
- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -spot_img
- Reklama -

Musisz przeczytać

Ostatnie artykuły

- Reklama -