Według raportu, rekordowa liczba 1,263 nowych pacjentów w Szkocji zgłosiła się w zeszłym roku na leczenie psychiatryczne. Dane dotyczą pacjentów leczonych z powodu zaburzeń związanych z konopiami indyjskimi. Badania wykazały wcześniej silny związek między konopiami indyjskimi a chorobami psychicznymi.
Jak po raz pierwszy donosi Daily Mail, liczba przyjęć do szpitali psychiatrycznych wśród osób zażywających konopie wzrosła o 74 procent od dekryminalizacji tego narkotyku w Szkocji około sześć lat temu.
Liczba przyjęć wzrosła od 1191 w 2015/16 do prawie dwukrotnie 2,067 pacjentów w zeszłym roku.
Już kilka krajów spotkało się z reakcją na złagodzenie przepisów dotyczących konopi. Na przykład szkocka policja zmieniła wytyczne w styczniu 2016 r. i od tego czasu, gdy znaleziono kogoś z marihuaną, zamiast stanąć przed sądem, otrzymywałby ostrzeżenie.
Organizacja „RETHINK Mental Health” stwierdza na swojej stronie internetowej „Regularne używanie konopi wiąże się ze zwiększonym ryzykiem lęku i depresji. Jednak większość badań wydaje się skupiać na związku między psychozą a marihuaną. Używanie konopi indyjskich może zwiększać ryzyko późniejszego rozwoju chorób psychotycznych, w tym schizofrenii. Istnieje wiele wiarygodnych dowodów wskazujących na związek między używaniem silniejszych konopi indyjskich a chorobami psychotycznymi, w tym schizofrenią”.
Dlatego eksperci spoza branży farmaceutycznej ostrzegają przed niebezpieczeństwem legalizacji nawet tak zwanej „kontrolowanej marihuany”, ponieważ wydaje się, że zaostrza ona problemy ze zdrowiem psychicznym, jednocześnie otwierając drzwi dla dalszych niebezpiecznych leków
