19.4 C
Bruksela
Czwartek, Maj 9, 2024
AzjaPatriarcha Teofil z Jerozolimy: Szczepionka jest odpowiedzią na nasze modlitwy…

Patriarcha Teofil z Jerozolimy: Szczepionka jest odpowiedzią na nasze modlitwy i dziękuję Bogu za tę ratującą życie technologię

ZRZECZENIE SIĘ ODPOWIEDZIALNOŚCI: Informacje i opinie reprodukowane w artykułach są opiniami tych, którzy je podają i jest to ich własna odpowiedzialność. Publikacja w The European Times nie oznacza automatycznie poparcia dla poglądu, ale prawo do jego wyrażania.

TŁUMACZENIA ZASTRZEŻEŃ: Wszystkie artykuły na tej stronie są publikowane w języku angielskim. Przetłumaczone wersje są wykonywane za pomocą zautomatyzowanego procesu zwanego tłumaczeniami neuronowymi. W razie wątpliwości zawsze odsyłaj do oryginalnego artykułu. Dziękuję za zrozumienie.

Biuro informacyjne
Biuro informacyjnehttps://europeantimes.news
The European Times News ma na celu opisywanie wiadomości, które mają znaczenie dla zwiększenia świadomości obywateli w całej geograficznej Europie.

Rosyjskojęzyczna gazeta Izwiestia opublikowała wywiad Sofii Devyatovej z Jego Błogosławionym Patriarchą Teofilem III na temat zagrożeń, z jakimi borykają się chrześcijanie w Ziemi Świętej, ich stosunku do szczepień i perspektyw chrześcijańskiego kultu w Jerozolimie w tym roku.

– Wasze Błogosławieństwo, mówiłeś ostatnio o zagrożeniach dla chrześcijańskiej obecności w Jerozolimie i całej Ziemi Świętej. Jak duże jest niebezpieczeństwo zmiany statusu majątkowego? Czy można znaleźć kompromis, który zadowoli wszystkie strony?

– Dziś stoimy przed wyraźnym niebezpieczeństwem. Chrześcijanie na całym świecie muszą niepokoić się sytuacją swoich braci i sióstr w Ziemi Świętej. Zagrożenie, że zostaniemy wydaleni, jest realne. Niestety, w ostatnich dziesięcioleciach przyzwyczailiśmy się do tego, że izraelskie grupy ekstremistyczne zagarniają majątek chrześcijańskich rodzin i instytucji kościelnych nieuczciwymi metodami. Dziś ich ofensywa może posunąć się jeszcze dalej.

Jeśli te radykalne grupy zajmą strategiczne miejsca chrześcijańskich pielgrzymów u bram Jafy, to jeszcze więcej chrześcijan opuści Jerozolimę, a miliony pielgrzymów na całym świecie nie będą w stanie odbyć pełnej duchowej podróży. Ponadto zniknięcie wspólnoty chrześcijańskiej – wspólnoty zapewniającej edukację, opiekę zdrowotną, wsparcie humanitarne dla wszystkich wyznań w regionie – będzie miało katastrofalne skutki dla najsłabszych. Tragicznie zaszkodzi również reputacji Jerozolimy jako światowej stolicy religijnej.

Chrześcijanie na całym świecie są częścią wspólnoty Zmartwychwstańców. Ci z nas, którzy oddają cześć w miejscu śmierci i zmartwychwstania Chrystusa, są nosicielami tej idei. Dlatego staramy się wspólnie z sąsiadami znaleźć rozwiązanie, które będzie chronić wielowyznaniowy i wielokulturowy panel świętego miasta.

– Rosyjska Cerkiew Prawosławna często mówi o niedopuszczalności przejawów radykalizmu i bigoterii w stosunkach międzyreligijnych. Czy naprawdę wkraczamy w nową erę konfrontacji i jak myślisz, z czym to ma wspólnego?

– Niestety widzimy, jak z każdym rokiem rośnie liczba osób, które cierpią z powodu przekonań religijnych. Ponad 80% prześladowanych na całym świecie to chrześcijanie. Wręcz przeciwnie, Jerozolima dowodzi możliwości harmonii religijnej. Mieszkaliśmy z naszymi żydowskimi i muzułmańskimi sąsiadami od wielu stuleci. Nasza obecność na Starym Mieście nie budzi pytań ani ze strony państwa, ani instytucji religijnych, ani ogromnej większości obywateli żyjących w pokoju i dobrobycie.

Jednak naszej przyszłości zagrażają małe grupy dobrze finansowanych izraelskich ekstremistów, którzy toczą wyczerpującą wojnę z bezbronną społecznością, która stara się tylko kochać i służyć swoim sąsiadom. Obecnie stanowimy mniej niż 1% populacji, a nasza liczba spada. Świat musi działać, aż będzie za późno.

– W 2019 roku spotkałeś się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Wypowiedział się na temat ochrony chrześcijan w bardzo trudnej sytuacji w związku z wydarzeniami na Bliskim Wschodzie. Rosyjski przywódca zauważył wówczas, że niezwykle ważne jest nawiązanie przyjaznych stosunków z wyznaniami muzułmańskimi. Co możesz powiedzieć o współpracy z przedstawicielami islamu w tym kierunku?

– Musimy oddać hołd prezydentowi Putinowi za jego wysiłki na rzecz wspierania społeczności chrześcijańskiej na całym świecie. Jesteśmy głęboko entuzjastycznie nastawieni i wdzięczni za jego wsparcie. Masz również rację, mówiąc o potrzebie bliższych relacji między chrześcijanami i muzułmanami. Z naszej strony chrześcijanie są wezwani przez Jezusa Chrystusa, aby pomagać wszystkim i kochać swoich bliźnich jak siebie samych.

W Jerozolimie kościoły utrzymują dobre stosunki z naszymi muzułmańskimi braćmi i siostrami od ponad tysiąca lat. Regularnie spotykam się z przywódcami muzułmańskimi z Ziemi Świętej i całego świata. Jestem szczególnie wdzięczny za przyjaźń z Jego Wysokością Królem Jordanii Abdullahem, który jako kustosz chrześcijańskich i muzułmańskich świętych miejsc w Ziemi Świętej jest niestrudzony w swoich wysiłkach na rzecz ochrony chrześcijan tutaj i na całym Bliskim Wschodzie. Nie będąc zarozumiałym, myślę, że możemy nauczyć świat budowania dobrych relacji między muzułmanami a chrześcijanami.

– Jak oceniasz sytuację chrześcijan w Kazachstanie na tle masowych protestów, zamieszek i wzrostu radykalnych nastrojów w tym kraju?

– Sytuacja w Kazachstanie bardzo niepokoi nas wszystkich. Jezus Chrystus uczył Swoich wyznawców modlić się i pracować na rzecz pokoju w Jerozolimie. Wzywamy chrześcijan na całym świecie do modlitwy o pokój w Kazachstanie i wzywamy naszych braci i siostry w Kazachstanie, aby dołożyli wszelkich starań, aby osiągnąć pokój i pojednanie w tym kraju.

– Trzy lata temu zaproponowałeś spotkanie przywódców Kościołów prawosławnych w sprawie przezwyciężenia schizmy spowodowanej wydaniem Tomosu dla autokefalii „Kościoły Prawosławnej Ukrainy”. Czy ten sposób rozwiązania problemu jest nadal możliwy? Jak oceniasz, do jakiego stopnia schizma sięgnęła teraz?

– Niewiele spraw ma porównywalne znaczenie ze sprawą jedności Kościoła. Kilka godzin przed aresztowaniem Jezus Chrystus modlił się tutaj, w Ogrodzie Getsemani w Jerozolimie. W tych cennych minutach modlił się za swoich uczniów, za Kościół i za wszystkich swoich wyznawców. Przede wszystkim być jednym.

W 2019 roku miałem zaszczyt otrzymać z rąk Jego Świątobliwości Patriarchy Cyryla Nagrodę Patriarchy Aleksego II za moje wysiłki na rzecz umacniania jedności narodów prawosławnych. Potem powiedziałem, że nawet najbardziej zwarte rodziny przechodzą okres prób i konfliktów. Podobnie jak Kościół pierwotny, nasze Kościoły prawosławne są pobłogosławione obecnością patriarchów, arcybiskupów i biskupów, z których każdy żyje z Kościołem i jest zdecydowany prowadzić prawe życie i prowadzić innych w różnych wspólnotach i w trudnych czasach. Nic dziwnego, że pojawiają się konflikty.

Od dawna uważam, że komunikacja jest najlepszym rozwiązaniem naszych największych problemów. W Kościołach prawosławnych ważne jest, abyśmy nadal spotykali się ze sobą w duchu chrześcijańskiej miłości i braterstwa oraz dyskutowali o sprawach, które zbyt łatwo nas dzielą. Żyjąc gościnnie i dzieląc się wszystkim, co mamy, zapraszamy Ducha Świętego, aby nas zjednoczył. Byłem bardzo podekscytowany chęcią spotkania liderów i nie mogę się doczekać nowych możliwości podzielenia się z nimi swoimi przemyśleniami w nadchodzących miesiącach.

– O zbliżającym się spotkaniu patriarchy Cyryla i papieża Franciszka: jakie kwestie, Twoim zdaniem, powinny być na nim poruszone?

– Cieszę się, że patriarcha Cyryl spotyka się z papieżem. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że spotkanie z Papieżem Franciszkiem to zawsze wielka przyjemność. Jest inspirującym liderem i wiernym przyjacielem wielu z nas na całym świecie. Jest także wspaniałym przykładem prawdziwego chrześcijańskiego przywództwa w zróżnicowanym i podzielonym świecie. Będę się modlił, aby ich spotkanie było błogosławione, a dyskusje były owocne. Jesteśmy również zachwyceni słowami orędzia na Boże Narodzenie patriarchy Cyryla, które z pewnością będzie ponownie słyszane na jego różnych spotkaniach, że wspiera nas w problemach, z którymi się borykamy.

– Wiek koronawirusa podzielił społeczeństwo na dwie części w kwestii szczepień. Jak z punktu widzenia Kościoła oceniłby Pan działania przeciwników szczepień, którzy znaleźli zwolenników i uparcie prowadzą masową agitację?

– Po pierwsze, moją pracą jest kochać ludzi, a nie ich osądzać. Po drugie, biorąc pod uwagę Twoje poprzednie pytania, ważne jest, abyśmy poważnie traktowali wolność osobistą ludzi. Po trzecie, ja, podobnie jak wielu innych chrześcijańskich przywódców na całym świecie, cieszyłem się, że zaszczepiłem się przeciwko koronawirusowi. Szczepionka jest odpowiedzią na nasze modlitwy i dziękuję Bogu za tę zbawczą technologię. Chroni przed śmiercią i poważnymi chorobami, zmniejsza prawdopodobieństwo zarażenia innych. Krótko mówiąc, szczepienia to bardzo praktyczny sposób na okazanie miłości bliźniemu.

– Czy kult może być odprawiany w czasie pandemii i jak myślisz, co to będzie w tym roku? Jak chrześcijaństwo będzie obchodzić Wielkanoc?

– Pandemia koronawirusa zmieniła wiele rzeczy w naszym świecie. W Ziemi Świętej opłakujemy brak wiernych. Naszym świętym obowiązkiem jest przyjmowanie w tych świętych miejscach ludzi z całego świata. Mamy nadzieję, że w tym roku przyjmiemy więcej pielgrzymów, ale nadal rozumiemy, że łączna liczba gości prawdopodobnie pozostanie stosunkowo skromna.

Zachęcam wszystkich, aby pamiętali, że uwielbienie może odbywać się wszędzie. Jest tak wiele podróży, które możemy odbyć: fizycznie, duchowo, za granicę i wewnątrz naszej własnej społeczności. Jest wiele miejsc, do których możemy się udać i różne rodzaje doświadczeń, które możemy zdobyć, aby zbliżyć się do Chrystusa. W Wielkanoc świętujemy Zmartwychwstanie Chrystusa, aw dniu Pięćdziesiątnicy wyznajemy, że jest On obecny wszędzie tam, gdzie jest wspólnota kościelna, mocą Ducha Świętego.

Dlatego wzywam wszystkich moich braci i siostry na całym świecie, aby szukali świętych miejsc we własnych wspólnotach; zamienić swoje miasta i kościoły w miejsca kultu i ponownie doświadczyć bezgranicznej, nieskończonej miłości Boga, która staje się naszą w Wielkanoc. Jeśli uda nam się to osiągnąć, wierzę, że Duch Święty doda Jezusa Chrystusa do naszego życia i naszych wspólnot w nowy sposób.

Tłumaczenie: P. Gramatikov

Źródło: gazeta Izwiestia

- Reklama -

Więcej od autora

- EKSKLUZYWNA TREŚĆ -spot_img
- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -spot_img
- Reklama -

Musisz przeczytać

Ostatnie artykuły

- Reklama -