Obecny prezydent ma niewielkie lub żadne szanse na reelekcję. Katastrofalna reakcja rządu Bolsonaro na pandemię COVID-19 i ogólnie chaotyczny stan rządu uczyniły Bolsonaro jednym z najbardziej niepopularnych prezydentów Brazylii w historii. Przeczytaj poniższy tekst, aby zobaczyć, którzy ludzie będą startować w brazylijskich wyborach prezydenckich w 2022 roku.
Obecny Prezes:
Jair Bolsonaro (PL)
Nawet po nieistniejącej reakcji na pandemię, załamaniu gospodarczym, wielu skandalach korupcyjnych dotyczących Bolsonaro i jego rodzinie oraz niekończących się międzynarodowych incydentach, 66-letni obecny prezydent Federacyjnej Republiki Brazylii będzie starał się o reelekcję.
38. prezydent Brazylii konsekwentnie notuje ponad 50% odrzuceń, ale wciąż ma wielu zagorzałych zwolenników. Ta baza poparcia sprawia, że Bolsonaro stale notuje powyżej 20%. Bolsonaro będzie startować przy wsparciu PL, Partido Liberal (Partii Liberalnej).
W jednym z ostatnich sondaży przed wyborami w 2022 r. przez Instituto Datafolha Bolsonaro miał około 21% intencji głosowania.
Jego przeciwnikami w wyborach będą (oczywiście) następujący kandydaci:
Główny rywal:
Partia Robotnicza jest jedną z najbardziej wpływowych partii, odkąd Brazylia ponownie stała się demokracją w 1984 roku. We wszystkich brazylijskich wyborach prezydenckich od 1989 roku kandydat PT zawsze był albo zwycięzcą, albo drugim w wyborach.
Lula da Silva (PT)
Lula była kiedyś ślusarzem; lider związkowy, założyciel PK (wpływowego związku pracowników); działacz przeciw dyktaturze wojskowej (reżimu, którego Bolsonaro jest apologetą); założyciel PT, Partido dos Trabalhadores (Partia Robotnicza); i co najważniejsze, 35. prezydent Brazylii, w latach 2003-2011.
Kandydował w wyborach prezydenckich 1989, 1994, 1998, 2002 i 2006, wygrywając w dwóch ostatnich.
Był bardzo popularnym prezydentem, ale jego wizerunek został nadszarpnięty, gdy zaangażował się w aferę korupcyjną Lava Jato. Został nawet aresztowany w trakcie procesu w 2018 roku, ale został zwolniony w listopadzie 2019 roku.
Lula konsekwentnie ankietuje powyżej 40%. Ten sam sondaż Datafolha daje mu 47% zamiaru głosowania.
Poszukiwanie trzeciej drogi:
To pole jest trochę bardziej skomplikowane. Ponieważ dwaj wiodący kandydaci są tak polaryzujący, doszło do szukanie kandydata „trzeciej drogi”, który mógłby zjednoczyć wszystkie strony i zakończyć narastający rozłam w społeczeństwie brazylijskim.
Jednak w tym sektorze było więcej podaży niż popytu…
Sergio Moro (Podemos)
Były sędzia i były minister sprawiedliwości i bezpieczeństwa publicznego w rządzie Bolsonaro niedawno dołączył do centroprawicowej partii PODEMOS i ogłosił swoją kandydaturę w wyborach prezydenckich w Brazylii w 2022 r.
Oceniał główne sprawy korupcyjne, takie jak Mensalão i Lava Jato. To on skazał Lulę na dziewięć lat i sześć miesięcy więzienia za pranie brudnych pieniędzy i bierną korupcję.
Według Datafolha sonduje on 9% intencji głosowania.
João Doria (PSDB)
Był burmistrzem miasta São Paulo, a obecnie jest gubernatorem stanu São Paulo. Przypisuje się mu dobrą reakcję na pandemię, wprowadzając blokady i rozprowadzając szczepionki nawet „pod ostrzałem” prezydenta Brazylii.
Jednak przez większość analityków politycznych jest uważany za „oportunistę”. Dzieje się tak dlatego, że ubiegając się o stanowisko gubernatora São Paulo, kojarzył się z Bolsonaro, używając nawet hashtagu #BolsoDoria w swojej kampanii. A teraz Doria jest jednym z najzagorzalszych krytyków Bolsonaro.
Według Datafolha ma on 4% intencji głosowania.
Ciro Gomes (PDT)
Jedynym kandydatem lewicy w „meczu trzeciej drogi” jest trzykrotny kandydat na prezydenta (1998, 2002 i 2018) i były gubernator Ceará Ciro Gomes.
Odmawia tworzenia „koalicji lewicowej” z Lulą i krytykuje PT i Bolsonaro w równych ilościach.
Według Datafolha ankietuje 7%.
Simone Tebet (MDB)
51-letni senator zyskał rozgłos w Komisji Parlamentarnej COVID-19, która miała na celu wykrycie nieprawidłowości w reakcji Bolsonaro na pandemię.
Choć Tebet temu zaprzeczyła, niewykluczone, że ona i jej partia (MDB) stworzą koalicję z innym kandydatem. Simone Tebet ma 1% intencji głosowania, według Datafolha.
Rodrigo Pacheco (PSD)
44-letni obecny przewodniczący Senatu jest też jednym z graczy o kandydaturę „trzeciej drogi”, ale prawdopodobnie też będzie dążył do koalicji. Według Datafolha, obecnie sonduje tylko 1% intencji głosowania.
Mniej istotni prekandydaci:
-Alessandro Vieira (Cidania)
-Andre Janones (Avante)
–Aldo Rebelo (NA/I)
- Felipe D'Ávila (NOVO)
- Leonardo Péricles (UP)