Ciała zostały znalezione podczas poszukiwań dziennikarza z Wielkiej Brytanii i rdzennego przewodnika w brazylijskiej Amazonii, gdzie zaginęli osiem dni temu.
autorstwa Jamesa Blearsa
Weteran brytyjski dziennikarz Dom Phillips i specjalista od praw rdzennych Bruno Pereira zaginęli po tym, jak widziano ich po raz ostatni ponad tydzień temu, podczas podróży łodzią po rzece Itaquaí w zachodniej Amazonii.
Rdzenni przywódcy wyrażali złość i frustrację z powodu tego, co nazywają brakiem koordynacji w poszukiwaniu dwóch mężczyzn. Teraz skupiamy się na odnalezieniu tego, co się wydarzyło i okoliczności, w których to się wydarzyło.
Zniknął
Kiedy zniknęli, obaj mężczyźni wracali ze społeczności Sao Rafael do miasta Atalia do Norte, położonego nad Amazonką. Łódź, którą podróżowali, była nowa iw pełni zatankowana.
Zarówno doświadczeni, zdolni nawigatorzy, jak i zaznajomieni z okolicą, obaj mężczyźni nie zapuszczali się na tereny tubylcze, które są niedostępne dla osób postronnych.
Ludzkie szczątki z rzeki są nadal badane kryminalistycznie. Rybak, którego widziano wymachując karabinem i celując w nich dzień przed zaginięciem, został aresztowany i jest przesłuchiwany. Jego krewni twierdzą, że był torturowany, a ślady krwi znalezione na jego łodzi pochodzą z uboju świni.
Pod silną presją znalezienia odpowiedzi i rozwiązania sprawy armia, marynarka wojenna, obrona cywilna, policja i rdzenni ochotnicy przeczesują okolicę w poszukiwaniu wskazówek i dwóch brakujących.
Grabież zasobów naturalnych
Nielegalne połowy, nielegalne pozyskiwanie drewna, nadmierne stukanie gumą to grabież zasobów naturalnych i elementów Amazonii, a także handel narkotykami. Są to niebezpieczne czynniki zagrażające życiu, z którymi na co dzień spotykają się osoby zajmujące się konserwatorstwem.
Teraz krewni mężczyzn i społeczność w tej pięknej i odległej części Brazylii z niepokojem czekają na wynik zawiłego śledztwa związanego z tragedią skradzionych zasobów. Gdzie będzie jego obecna przewaga, a co w końcu wyjdzie na powierzchnię?