18 C
Bruksela
Poniedziałek, kwiecień 29, 2024
GospodarkaWadliwa polityka sankcji: dlaczego Putin wygrywa

Wadliwa polityka sankcji: dlaczego Putin wygrywa

ZRZECZENIE SIĘ ODPOWIEDZIALNOŚCI: Informacje i opinie reprodukowane w artykułach są opiniami tych, którzy je podają i jest to ich własna odpowiedzialność. Publikacja w The European Times nie oznacza automatycznie poparcia dla poglądu, ale prawo do jego wyrażania.

TŁUMACZENIA ZASTRZEŻEŃ: Wszystkie artykuły na tej stronie są publikowane w języku angielskim. Przetłumaczone wersje są wykonywane za pomocą zautomatyzowanego procesu zwanego tłumaczeniami neuronowymi. W razie wątpliwości zawsze odsyłaj do oryginalnego artykułu. Dziękuję za zrozumienie.

Gary Cartwright
Gary Cartwright
Gary Cartwright jest pisarzem i dziennikarzem mieszkającym w Brukseli.

1 grudnia Robin Brooks, główny ekonomista i dyrektor zarządzający Instytutu Finansów Międzynarodowych, zapytał: „Trzeba się zastanowić, co się dzieje w UE. Inwazja Putina na Ukrainę stanowi duże zagrożenie dla wszystkiego, co reprezentuje UE. Ale jest wiele takich przykładów: od czasu inwazji eksport UE do Armenii wzrósł o 200%. Te rzeczy trafiają do Rosji i pomagają Putinowi. Co robi Bruksela?”

Przypadkowo zaledwie dzień wcześniej, 30 listopada, „The Economist” stwierdził, że „wydaje się, że Putin wygrywa wojnę na Ukrainie – na razie”. W artykule tym podkreślono niepowodzenie Zachodu we wdrożeniu skutecznych sankcji wobec Rosji i wymieniono kilka krajów, które wyciągnęły pomocną dłoń do swojego pozornego sojusznika: Turcję, Kazachstan, Iran i Koreę Północną.

Rosja, niezbyt przejęta zachodnimi sankcjami, skutecznie je obeszła, pozyskując drony z Iranu, amunicję z Korei Północnej i różne towary przez Turcję i Kazachstan. Lista wydaje się zbyt krótka i nie uwzględnia wspomnianej Armenii. Kraj ten, według wielu źródeł, jest od lutego 2022 r. jednym z kluczowych partnerów Rosji w zakupach różnych towarów z UE i Azji Wschodniej.

Na przykład Armenia nie produkuje samochodów, ale jako – zauważył Financial Times w lipcu 2023 r. eksport samochodów z Armenii do Rosji gwałtownie wzrósł z 800,000 2022 dolarów w styczniu 180 r. do nieco ponad 2023 mln dolarów w tym samym miesiącu XNUMX r.

Ale nie tylko samochody: mikrochipy, smartfony i dziesiątki innych towarów trafiają do Rosji przez Armenię. Raport Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju zauważa że „nowe łańcuchy dostaw przez Armenię […] powstały w ciągu kilku dni od nałożenia sankcji, a ich rozbudowa zajęła kilka miesięcy”. Skręt oświadczenie przez Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych, Departament Handlu i Ministerstwo Skarbu USA sklasyfikowały Armenię jako „zewnętrznych pośredników lub punkty przeładunku, umożliwiające uniknięcie sankcji i kontroli eksportu związanych z Rosją i Białorusią”.

To ważne by zauważyć że około 40 procent eksportu Armenii trafia do Rosji, przy czym znaczna część handlu polega na reeksportie zachodnich towarów, których Moskwa nie może bezpośrednio pozyskać. Według państwowej agencji statystycznej Armenii handel między Armenią a Rosją w 2022 r. wzrósł prawie dwukrotnie, osiągając 5.3 miliarda dolarów. Eksport Armenii do Rosji wzrósł prawie trzykrotnie, z 850 mln dolarów w 2021 r. do 2.4 mld dolarów w 2022 r. i 2.8 mld dolarów w 2023 r. Import z Rosji wzrósł o 151 proc. do 2.87 mld dolarów. Całkowity handel w okresie styczeń-sierpień 2023 r. przekroczył 4.16 miliarda dolarów. Eksport Armenii do Rosji wyniósł w tym okresie 2.3 miliarda dolarów, po raz pierwszy przewyższając import, który wyniósł 1.86 miliarda dolarów.

Według Departamentu Skarbu USA, Armenia pomagała Federacji Rosyjskiej nie tylko w imporcie towarów cywilnych, ale także w zakupach sprzętu wojskowego.

Opublikowała szczegółowe informacje na temat zaangażowania ormiańskiej firmy w zakup zagranicznego sprzętu dla rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego. Firma zidentyfikowana jako Aurora Group rzekomo kupowała wrażliwe komponenty elektroniczne od zachodnich dostawców, a następnie reeksportowała je do Rosji z naruszeniem ograniczeń kontroli eksportu.

Według Bloomberga tak dowód europejskich komponentów sprzętu wysyłanych przez Armenię do wykorzystania w rosyjskiej produkcji wojskowej.

W raporcie przytacza się dokumenty dotyczące dostaw i wywiady z ekspertami branżowymi jako dowód na to, że Armenia odgrywa kluczową rolę, pomagając Rosji uniknąć sankcji i utrzymać jej potencjał wojskowy.

Telegraph stwierdził, że wzrost gospodarczy w Armenii osiągnął w 13 r. niemożliwe 2022 proc., co czyni ją kandydatką na trzecią najszybciej rozwijającą się gospodarkę na świecie.

Gazeta opublikowała także raport Niemieckiego Centrum Kaukazu Południowego, z którego „wykazano, że eksport z Niemiec do Armenii wzrósł w 178 r. ze 505 mln euro do 2022 mln euro. To tylko z jednego kraju UE. Eksport z Armenii do UE w ciągu tych samych dwunastu miesięcy podwoił się z 753 mln euro do 1.3 mld euro.

Przy populacji wynoszącej zaledwie trzy miliony i PKB na mieszkańca mniejszym niż jedna dziesiąta przeciętnego Brytyjczyka są to liczby niemożliwe. Ale są prawdziwe. Jasne jest, że import do i eksport z Rosji – który jest cłowy i bezcłowy pomiędzy wszystkimi krajami EAEU – jest niemal płynnie kierowany do świata zewnętrznego za pośrednictwem ich państw satelickich”.

Według Fundacja Jamestown„znaczący wzrost obrotów handlu zagranicznego Armenii bez poważnych podstaw ekonomicznych w kraju, w szczególności znaczny wzrost eksportu do Rosji, a także lista produktów stanowiących główny przedmiot obrotu, dają podstawy sądzić, że dynamika ta jest sztuczna i że Armenia jest bezpośrednio zaangażowany w reeksport produktów objętych sankcjami do Rosji.

Co więcej, według Amerykańskiego Biura Przemysłu i Bezpieczeństwa Armenia zwiększyła import mikrochipów i procesorów z USA o 515% i z Unii Europejskiej o 212%, a następnie podobno wyeksportowała 97% tych produktów do Rosji”.

Według polskiego magazynu Nowa Europa WschodniaErywań pomaga Moskwie obchodzić sankcje UE, USA i Wielkiej Brytanii, ułatwiając tranzyt irańskich dronów i rakiet.

Magazyn przytacza dane operacyjne dotyczące lotów z międzynarodowego lotniska Zwartnot w Erewaniu, gdzie radziecki samolot Iljuszyn-76MD rzekomo przetransportował irańskie drony do Rosji. Zaobserwowano, że Iran Air Cargo, firma objęta sankcjami USA, obsługiwała loty przez lotnisko w Erywaniu do i z Moskwy, wraz z innymi irańskimi podmiotami zamieszanymi w dostarczanie irańskich dronów do Rosji przez lotniska w Armenii.

Według źródeł ukraińskich aktywnie uczestniczy Armenia za pomocą szlak morski łączący porty Batumi (Gruzja) i Noworosyjsk (Rosja) w celu reeksportu towarów objętych sankcjami do Federacji Rosyjskiej. Tym samym Armenian Shipping Company odpowiada za tygodniowy transport 600 kontenerów na trasie morskiej Batumi-Noworosyjsk.

Premier Łotwy Krišjānis Kariņš również skomentował rosnącą rolę Armenii w eksporcie zachodniego sprzętu i technologii objętych sankcjami do Rosji.

Posunięcia Erewania w tej grze nie ograniczają się jednak do transferu technologii. Kariņš wskazał, że można sobie z tym poradzić na dwa sposoby: przekonać Armenię do tego lub „poszukać ustawodawstwa w całej Europie, aby mieć pewność, że unikanie sankcji będzie uznane za przestępstwo”. Zamknijcie luki!” – zażądał. Sankcje działająproblem polega na tym, że należy je egzekwować wobec tych, którzy pomagają Rosji ich unikać.

- Reklama -

Więcej od autora

- EKSKLUZYWNA TREŚĆ -spot_img
- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -spot_img
- Reklama -

Musisz przeczytać

Ostatnie artykuły

- Reklama -