W stanie Teksas w USA coraz więcej ludzi tworzy klony swoich zwierząt domowych
Właściciele nadal będą mieli kopię swojego zwierzaka, którą będą mogli wychowywać nawet po śmierci oryginału, cytując Voice of America (VOA).
„Mój pierwszy kot miał na imię Chai. Mogę go opisać jedynie jako moje ulubione zwierzę na całym świecie. Nigdy w życiu nie miałam takiej więzi z inną żywą istotą, jak z tym kotkiem” – mówi Kelly Anderson, trenerka zwierząt. Więź Kelly z kotem była tak silna, że zdecydowała się go sklonować.
„Walczyłem z depresją, kiedy była przy mnie. Kot uratował mi życie więcej razy, niż jestem w stanie zliczyć. Dlatego było mi bardzo ciężko, kiedy umarła” – dodaje kobieta. W swojej udręce zwraca się do ViaGen Pets & Equine, amerykańskiej firmy klonującej zwierzęta domowe – koty, psy i konie.
Proces klonowania rozpoczyna się od wizyty w gabinecie weterynarza, gdzie do zwierzęcia wysyłana jest próbka z biopsji, która ma zostać sklonowana.
„Po otrzymaniu próbki przeprowadzamy hodowlę komórkową. Część zapisanych komórek wykorzystujemy do stworzenia sklonowanych zarodków. Następnie przeszczepia się je matkom zastępczym. Od tego momentu jest to normalna ciąża” – mówi Cody Lamb, który pracuje z właścicielami pogrążonymi w żałobie.
Proces klonowania kota Kelly'ego trwał cztery lata. Ale w końcu dostaje Bella – klona Chai.
„Kiedy dostałem telefon, że rzeczywiście ją sklonowali, byłem w szoku. Ale ma zupełnie inne oznaczenia i inną osobowość niż późny oryginał. Bardzo ją kocham i na pewno jest jak mój kot, ale więź między nami nie jest taka sama. Ale nigdy się tego nie spodziewałam ani nie chciałam” – mówi Kelly Anderson.
„Opinie, jakie otrzymujemy, są takie, że temperament i osobowość są dość podobne, ale klony mają również swój własny, niepowtarzalny indywidualizm” – dodała firma. Klonowanie nie jest tanie.
Kelly zapłaciła 25,000 50,000 dolarów sześć lat temu, a od tego czasu cena podwoiła się do XNUMX XNUMX dolarów – podaje Voice of America (VOA).
Jakiś czas temu hotel spadkobierczyni Paris Hilton podzieliła się informacją, że sklonowała swojego psa, od którego otrzymała dwie jego kopie. Barbra Streisand otrzymała także dwa sklonowane psy od swojego ukochanego Coton de Tulear.
Zdjęcie ilustracyjne autorstwa Francesco Ungaro: https://www.pexels.com/photo/black-and-white-tabby-cats-sleeping-on-red-textile-96428/