16.5 C
Bruksela
Niedziela, Maj 5, 2024
ReligiaChrześcijaństwoEstoński minister spraw wewnętrznych zaproponował uznanie Patriarchatu Moskiewskiego za organizację terrorystyczną…

Estoński minister spraw wewnętrznych zaproponował uznanie Patriarchatu Moskiewskiego za organizację terrorystyczną

ZRZECZENIE SIĘ ODPOWIEDZIALNOŚCI: Informacje i opinie reprodukowane w artykułach są opiniami tych, którzy je podają i jest to ich własna odpowiedzialność. Publikacja w The European Times nie oznacza automatycznie poparcia dla poglądu, ale prawo do jego wyrażania.

TŁUMACZENIA ZASTRZEŻEŃ: Wszystkie artykuły na tej stronie są publikowane w języku angielskim. Przetłumaczone wersje są wykonywane za pomocą zautomatyzowanego procesu zwanego tłumaczeniami neuronowymi. W razie wątpliwości zawsze odsyłaj do oryginalnego artykułu. Dziękuję za zrozumienie.

Estoński minister spraw wewnętrznych i przywódca Partii Socjaldemokratycznej Lauri Laanemets zamierza zaproponować uznanie Patriarchatu Moskiewskiego za organizację terrorystyczną i tym samym zakazanie mu działalności w Estonii.

Takie oświadczenie członek rządu złożył w czwartkowy wieczór w programie „Pierwsze Studio” w telewizji ETV. Zdaniem Ministra, opierając się na ekspertyzie MSW oraz otrzymanej właśnie ocenie Policji Bezpieczeństwa, nie ma innego wyjścia, jak samodzielnie podjąć działania mające na celu zerwanie więzi pomiędzy Estońską Cerkwią Prawosławną a Patriarchą Moskiewskim .

„Biorąc pod uwagę dostępny kontekst, ja, jako Minister Spraw Wewnętrznych, nie mam innego wyjścia, jak zaproponować uznanie Patriarchatu Moskiewskiego za terrorystyczny i wspierający terroryzm w jego działaniach. W efekcie Minister Spraw Wewnętrznych będzie mógł zwrócić się do sądu i zaproponować zakończenie działalności działającej tu organizacji kościelnej. Nie będzie to miało wpływu na parafian, nie oznacza zamknięcia kościołów, ale oznacza zerwanie więzi z Moskwą” – powiedział minister.

„Trzeba zdać sobie sprawę, że dziś Patriarchat Moskiewski jest podporządkowany Władimirowi Putinowi, który w istocie przewodzi działalności terrorystycznej na świecie” – podkreślił polityk.

Według Laanemetsa w ciągu ostatnich dwóch lat organy ścigania musiały kilkakrotnie wzywać do parlamentu przedstawicieli estońskiego Kościoła prawosławnego ze względów bezpieczeństwa. Dodał jednak, że niedawne oświadczenie Światowej Rady Narodu Rosyjskiego pod auspicjami Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej i Patr. Cyryla, że ​​wojna Rosji z Ukrainą jest „święta”, podniosła sytuację na nowy poziom. „Jeśli porównamy, patriarcha i patriarchat działający obecnie w Moskwie nie różnią się od islamskich terrorystów, którzy twierdzą, że prowadzą «świętą wojnę» przeciwko światu zachodniemu i jego wartościom” – zauważył minister.

Poseł zareagował już na wypowiedź Laanemetza, stwierdzając, że „powróciły mroczne czasy wojen religijnych i polowań na czarownice”. „Dla każdego rozsądnego człowieka jest oczywiste, że Patriarchat Moskiewski nie angażuje się w działalność terrorystyczną” – stwierdziła Maria Zacharowa, rzeczniczka Kremla.

Jednocześnie w Rosji powszechnie stosowaną metodą represji politycznych jest oskarżenie o działalność terrorystyczną lub wspieranie terroryzmu. Diakon Andrey Kuraev wspomina, że ​​zakazani w Rosji Świadkowie Jehowy są oskarżeni o działalność terrorystyczną, a także setki osób, które publicznie wyraziły żal z powodu śmierci Nawalnego. „Każdego dnia w Rosji docierają do nas informacje o represjach wobec osób, o których każda rozsądna osoba wie, że nie są zaangażowane w działalność terrorystyczną. Ale Patriarchat Moskiewski nie był tym zachwycony” – napisał na swoim blogu.

- Reklama -

Więcej od autora

- EKSKLUZYWNA TREŚĆ -spot_img
- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -spot_img
- Reklama -

Musisz przeczytać

Ostatnie artykuły

- Reklama -