„W miarę jak zbliżamy się do pierwszej rocznicy konfliktu, nie możemy jaśniej wyrazić desperacji, z jaką borykają się cywile w Sudanie” – powiedział Edem Wosornu z Biura ds. Humanitarnych ONZ, OCHA – jeden z trzech urzędników wyższego szczebla, którzy poinformowali ambasadorów.
Posiedzenie zostało zwołane po przedłożeniu przez OCHA w ubiegły piątek białej księgi w sprawie braku bezpieczeństwa żywnościowego w Sudanie.
Dokonano tego zgodnie z rezolucją Rady z 2018 r., w której zwrócono się do Sekretarza Generalnego ONZ o niezwłoczne zgłaszanie przypadków wystąpienia ryzyka głodu wywołanego konfliktem i powszechnego braku bezpieczeństwa żywnościowego.
Produkcja rolna wstrzymana
Wojna między armią sudańską a rywalizującymi paramilitarnymi Siłami Szybkiego Wsparcia (RSF) postawiła 18 milionów ludzi – ponad jedną trzecią populacji – w obliczu poważnego braku bezpieczeństwa żywnościowego.
Większość, bo około 90 procent, znajduje się w gorących punktach konfliktu w regionie Darfuru i Kordofanu oraz w stanach Chartum i Al Jazirah.
Walki ograniczyły produkcję rolną, uszkodziły główną infrastrukturę, spowodowały gwałtowny wzrost cen i zakłóciły przepływy handlowe, a także miały inne niszczycielskie skutki.
Maurizio Martina, zastępca dyrektora generalnego Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) poinformował, że działania wojenne rozszerzają się na południowo-wschodnie stany, spichlerz kraju, odpowiedzialny za połowę całej produkcji pszenicy.
Z opublikowanego w tym tygodniu raportu FAO wynika, że produkcja zbóż w ubiegłym roku spadła o prawie połowę, bo o 46 procent.
„Zapotrzebowanie na import zbóż w 2024 r., prognozowane na około 3.38 mln ton, budzą obawy o zdolność finansową i logistyczną kraju do zaspokojenia tych potrzeb importowych. Wysokie koszty produkcji zbóż prawdopodobnie spowodują dalszy wzrost cen rynkowych, które już są na wyjątkowo wysokim poziomie” – stwierdził.
Wskaźniki niedożywienia gwałtownie rosną
Obecnie około 730,000 XNUMX mieszkańców Sudanu cierpi z powodu niedożywienia, które gwałtownie rośnie do alarmującego poziomu i powoduje już śmierć młodych ludzi.
Pani Wosornu przytoczyła niedawny raport Lekarzy Bez Granic (MSF), z którego wynika, że co dwie godziny w obozie Zamzam w El Fasher w Północnym Darfurze umiera jedno dziecko.
„Nasi partnerzy humanitarni szacują, że w nadchodzących tygodniach i miesiącach około 222,000 XNUMX dzieci może umrzeć z powodu niedożywienia” – powiedziała.
Przeszkody ułatwiające dostawę
Choć pomoc powinna być w Sudanie „ratą ratunkową”, stwierdziła, że organizacje humanitarne w dalszym ciągu napotykają przeszkody w docieraniu do osób potrzebujących.
Na początku tego miesiąca Rada przyjęła rezolucję wzywającą do pełnego i niezakłóconego dostępu pomocy humanitarnej do Sudanu, jednak „nie odnotowano znaczących postępów w terenie”.
Pani Wosornu powiedziała, że organizacje humanitarne z radością przyjęły niedawne oświadczenie Sudanu o ponownym umożliwieniu pomocy do kraju przez przejście graniczne Tine z Czadem, chociaż procedury nie zostały jeszcze opracowane.
Władze zgodziły się również zezwolić na wjazd 60 ciężarówek przez Adre w Czadzie do zachodniego Darfuru i powiedziała, że w nadchodzących dniach przygotowywany jest konwój przewożący pomoc zawierającą żywność dla ponad 175,000 XNUMX osób.
„To pozytywne kroki, ale są niewystarczające w obliczu grożącego głodu” – dodała, podkreślając potrzebę transgranicznego dostarczania pomocy w Sudanie, a także większej ochrony personelu i zaopatrzenia organizacji humanitarnych.
Głód w regionie
Zastępca dyrektora wykonawczego Światowego Programu Żywnościowego ONZ (WFP) Carl Skau podkreślił szerszy regionalny kontekst kryzysu głodowego.
Stwierdził, że siedem milionów mieszkańców Sudanu Południowego i prawie trzy miliony w Czadzie również boryka się z poważnym brakiem bezpieczeństwa żywnościowego.
Zespoły WFP pracowały w Sudanie przez całą dobę, aby zaspokoić ogromne potrzeby, pomagając w zeszłym roku około ośmiu milionom ludzi, ale ich działalność jest utrudniona zarówno z powodu braku dostępu, jak i zasobów.
„Jeśli mamy zapobiec temu, aby Sudan stał się największym kryzysem głodowym na świecie, skoordynowane wysiłki i wspólna dyplomacja są pilne i krytyczne. Potrzebujemy, aby wszystkie strony zapewniły nieograniczony dostęp przez granice i linie konfliktu” – powiedział pan Skau.
Ostrzegając, że rosnący głód jedynie pogłębi niestabilność w całym regionie, zaapelował o szybkie zwiększenie wsparcia finansowego i politycznego dla operacji humanitarnych.