21.5 C
Bruksela
Piątek, Maj 10, 2024
KsiążkiSieć miłośników książek: odkrywanie świata książek online

Sieć miłośników książek: odkrywanie świata książek online

ZRZECZENIE SIĘ ODPOWIEDZIALNOŚCI: Informacje i opinie reprodukowane w artykułach są opiniami tych, którzy je podają i jest to ich własna odpowiedzialność. Publikacja w The European Times nie oznacza automatycznie poparcia dla poglądu, ale prawo do jego wyrażania.

TŁUMACZENIA ZASTRZEŻEŃ: Wszystkie artykuły na tej stronie są publikowane w języku angielskim. Przetłumaczone wersje są wykonywane za pomocą zautomatyzowanego procesu zwanego tłumaczeniami neuronowymi. W razie wątpliwości zawsze odsyłaj do oryginalnego artykułu. Dziękuję za zrozumienie.

Odkrywanie nowych książek w Internecie to wyzwanie, któremu próbuje sprostać kilka firm.

Przez Shubhangi Shah

Amazon, wielonarodowy konglomerat warty biliony dolarów, który obecnie zajmuje się handlem elektronicznym, przetwarzaniem w chmurze, usługami przesyłania strumieniowego i sztuczną inteligencją, rozpoczął działalność w 1994 roku jako internetowy rynek książek. Chociaż Jeff Bezos nie był pierwszym, który stworzył rynek książek online, nie będzie przesadą stwierdzenie, że umożliwił kupowanie książek na wyciągnięcie ręki każdej osoby w dowolnej części świata. Trzy dekady później technologia zaczęła w ogromnym stopniu definiować sposób, w jaki książki są publikowane, sprzedawane, kupowane, a nawet czytane. Chociaż mogliśmy rozwiązać te aspekty, odkrywanie nowych książek nadal pozostaje wyzwaniem.

Bestsellery są wszędzie, podobnie jak książki celebrytów. Jednak odkrywanie tytułów nowych i mniej znanych autorów może być jak znalezienie igły w stogu siana. Wydaje się, że nie ma doświadczenia online, które mogłoby zastąpić bibliotekę lub księgarnię, w której można przewracać strony tytułu, który wydaje się interesujący, do zera na ten, który jest atrakcyjny. Nie zrozumcie się źle, w mediach społecznościowych i gazetach dostępnych jest mnóstwo rekomendacji i recenzji, ale ilość może być przytłaczająca. Gdyby tylko było coś, co odfiltruje hałas i pomoże nam odkryć książki, które mogą nam się spodobać.

Tak jak istnieje luka, tak i firmy starają się ją wypełnić. Najnowsza to Tertulia, która dosłownie odnosi się do spotkania towarzyskiego o wydźwięku literackim lub artystycznym, zwłaszcza w Iberii czy Ameryce Łacińskiej.

Opierając się na znaczeniu, firma opisuje aplikację jako: „Zainspirowana nieformalnymi salonami („tertulias”) hiszpańskich kawiarni i barów, Tertulia to nowy sposób odkrywania książek poprzez wszystkie ożywione i wzbogacające rozmowy, które inspirują”. „Tertulia udostępnia rekomendacje książek i rozmowy o książkach z mediów społecznościowych, podcastów i Internetu, a wszystko to w jednej aplikacji” — czytamy na swojej stronie internetowej. Mówiąc prościej, aplikacja wykorzystuje technologię do agregowania rekomendacji książek i dyskusji na różnych platformach, takich jak media społecznościowe, podcasty, artykuły z wiadomościami itp., w celu uzyskania rekomendacji spersonalizowanych zgodnie z upodobaniami użytkownika. Nie tylko to, użytkownicy mogą również zamawiać książki w aplikacji. Obecnie dostępne są książki w miękkiej i twardej oprawie, a firma planuje sprzedaż e-booków i audiobooków w nadchodzących miesiącach, podał New York Times. Aplikacja została niedawno uruchomiona i jest dostępna w sklepie z aplikacjami Apple w Stanach Zjednoczonych. Usługi mają być jeszcze udostępnione w Indiach.

Tertulia to najnowsza, ale nie jedyna dostępna platforma do odkrywania książek. Bookfinity to strona internetowa, która przedstawia rekomendacje książek na podstawie wypełnionego przez Ciebie kwestionariusza. Zaczynając od prostego imienia i płci, od razu prosi cię o „ocenianie książki po okładce”. Nie, nie w sposób idiomatyczny, ale wybierając spośród pojawiających się na ekranie okładek książek, które uważasz za najciekawsze. Odpowiadasz na kilka pytań na swój temat, aby witryna zawierała rekomendacje.

Jest też aplikacja Cooper, platforma społecznościowa dla miłośników książek, której wersja beta została niedawno wydana na iOS w Stanach Zjednoczonych. Aplikacja przenosi czytelników i autorów na tę samą platformę, dążąc do bezpośredniej interakcji między nimi. Oczywiście może pomóc nowym i mniej znanym autorom znaleźć odbiorców, a czytelnikom odkryć nowe i mało znane książki.

To są nowi, ale Goodreads pozostaje najstarszym w tej kategorii. Założony w 2006 roku i kupiony przez Amazon w 2013 roku, zawiera wirtualną bibliotekę, która pozwala odkryć kolejną lekturę. Możesz także publikować recenzje i polecać książki znajomym.

Kolejną aplikacją jest Litsy, która wydaje się być skrzyżowaniem Goodreads i Instagrama. Na nim możesz podzielić się tym, co myślisz, lubisz lub nie lubisz o książce. Jest to swego rodzaju społeczność miłośników książek, która może pomóc znajomym odkryć ich następną lekturę, biorąc pod uwagę, że opinie pochodzą z wiarygodnego źródła.

Wszystkie te pomysły wydają się świetne. Jednak nadal pozostaje pytanie, czy aplikacje są sposobem na rozwiązanie problemu z odkrywaniem książek online. Nie oznacza to, że brakuje informacji w Internecie, ale nadal brakuje użyteczności przeglądania książek w księgarni. Kolejną kwestią jest tu mentalny pośpiech. Podczas gdy przeglądanie książek w księgarni lub bibliotece może być uspokajającym doświadczeniem pomagającym Ci zwolnić tempo, to samo może nie dotyczyć korzystania z Internetu, które bombarduje Cię mnóstwem informacji naraz, przytłaczając Cię. Czy aplikacja, która filtruje to wszystko i prowadzi do sedna sprawy, nie byłaby świetna? Albo możemy spróbować więcej żyć w fizycznym świecie. Lepszy? Może.

- Reklama -

Więcej od autora

- EKSKLUZYWNA TREŚĆ -spot_img
- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -spot_img
- Reklama -

Musisz przeczytać

Ostatnie artykuły

- Reklama -