Relikty – Katedra Metropolitalna była budowana na przestrzeni wieków – w latach 1573-1813 i nie po raz pierwszy eksperci znaleźli znaleziska w murach
Eksperci zajmujący się restauracją wnętrza głównej katolickiej katedry w stolicy Meksyku odkryli 23 ołowiane skrzynie z inskrypcjami religijnymi i relikwiami, takimi jak małe obrazy, drewniane krzyże czy palmy - poinformowała Associated Press.
Teksty na pudełkach poświęcone są świętym. W jednym z nich pozostawiono również odręczną notatkę, co pozwala przypuszczać, że odnaleziono je w 1810 r., po czym ponownie pochowano.
W wiadomości napisano, że jedno z pudeł zostało znalezione przez murarzy i malarzy w 1810 roku. W notatce proszono każdego, kto znalazł, aby „modlił się za ich dusze”.
Znaleziska znajdowały się w niszach wykutych w ścianach u podstawy wiatroodpornej latarni katedry, która zwieńcza kopułę. Pokryto je glinianymi płytami i schowano pod tynkiem.
Odkryto je pod koniec grudnia podczas prac konserwatorskich. Meksykański Narodowy Instytut Antropologii i Historii twierdzi, że mogły zostać tam umieszczone, aby zapewnić boską ochronę katedrze lub miastu.
Po skatalogowaniu pudła wraz z zawartością zostaną ponownie umieszczone w niszach i ponownie pokryte tynkiem.
Katedra była budowana przez wieki – między 1573 a 1813 rokiem. Jednym z powodów, dla których trwało to tak długo, jest to, że niemal natychmiast po rozpoczęciu budowy masywna, ciężka konstrukcja zaczęła zapadać się w miękką glebę charakterystyczną dla miasta.
To nie pierwszy raz, kiedy eksperci znaleźli znaleziska w ścianach tej świątyni.
W 2008 roku naukowcy odkryli kapsułę czasu z 1791 roku umieszczoną na szczycie dzwonnicy katedry. Miała ona chronić budynek przed piorunami. Ołowiana skrzynia była wypełniona religijnymi artefaktami, monetami i pergaminami.
Jeden z nich – doskonale zachowany – opisuje zawartość kapsuły, w tym 23 medale, pięć monet i pięć palmowych krzyżyków. Znak informuje, że „wszyscy chronią się przed burzami”, zauważa AP.