13.3 C
Bruksela
Środa, Maj 8, 2024
ReligiaChrześcijaństwoOddzielenie od pogan – Wielki Exodus

Oddzielenie od pogan – Wielki Exodus

ZRZECZENIE SIĘ ODPOWIEDZIALNOŚCI: Informacje i opinie reprodukowane w artykułach są opiniami tych, którzy je podają i jest to ich własna odpowiedzialność. Publikacja w The European Times nie oznacza automatycznie poparcia dla poglądu, ale prawo do jego wyrażania.

TŁUMACZENIA ZASTRZEŻEŃ: Wszystkie artykuły na tej stronie są publikowane w języku angielskim. Przetłumaczone wersje są wykonywane za pomocą zautomatyzowanego procesu zwanego tłumaczeniami neuronowymi. W razie wątpliwości zawsze odsyłaj do oryginalnego artykułu. Dziękuję za zrozumienie.

Autor-gość
Autor-gość
Guest Author publikuje artykuły autorów z całego świata

Przez św. Ireneusza z Lyonu

1. Ci, którzy wyrzucają, że przed wyjściem na rozkaz Boga lud wziął od Egipcjan wszelkiego rodzaju naczynia i ubrania i w ten sposób wyruszył (z tymi rzeczami), z których zbudowano przybytek na pustyni, wtedy obwiniają się, nieświadomi Bożych usprawiedliwień i Jego poleceń, jak również mówi prezbiter. Gdyby bowiem Bóg nie raczył tego uczynić w exodusie reprezentacyjnym, to nikt nie mógłby teraz zostać zbawiony w naszym prawdziwym exodusie, czyli w wierze, w której stoimy i przez którą zostaliśmy oddzieleni od pogan. Wszyscy bowiem należymy do małej lub dużej własności, którą nabyliśmy „od mamony nieprawości”. Skąd bowiem weźmiemy domy, w których mieszkamy, ubrania, którymi się okrywamy, naczynia, których używamy i wszystko inne, co jest nam potrzebne do życia codziennego, jeśli nie z tego, co jako poganie nabyliśmy z własnych środków? chciwość czy otrzymaną od naszych pogańskich rodziców? , krewnych lub przyjaciół, zdobywszy je przez nieprawdę? – Nie mówię, że zyskujemy to teraz, gdy staliśmy się wierzącymi. Bo kto sprzedaje i nie chce zarobić na kupującym? A kto kupuje i nie chce. kupić coś z zyskiem od sprzedawcy? Który przemysłowiec zajmuje się swoim rzemiosłem nie po to, żeby go zjadać? A czy wierzący na dworze królewskim nie korzystają z zapasów z majątku Cezara i czy każdy z nich według swoich możliwości nie dba o biednych? Egipcjanie byli dłużni narodowi (żydowskiemu), zgodnie z dawną dobrocią patriarchy Józefa, nie tylko swoim majątkiem, ale także życiem; i za co winni są nam poganie, od których otrzymujemy zarówno zyski, jak i korzyści? To, co oni zdobywają z trudem, my, wierzący, wykorzystujemy bez trudu.

2. Do tego czasu lud Egipcjan znajdował się w najcięższej niewoli, jak mówi Pismo: „Egipcjanie dopuszczali się wielkiej przemocy wobec synów Izraela i uczynili ich życie nienawistnym ciężką pracą, wyrabianiem gliny i błota oraz wszelka praca na polach i wszelkiego rodzaju prace, którymi bardzo uciskali swoich”; Budowali dla nich ufortyfikowane miasta, ciężko pracowali i przez wiele lat powiększali swoje bogactwa oraz wszelkiego rodzaju niewolnictwo, chociaż nie tylko nie byli im wdzięczni, ale także chcieli ich wszystkich zniszczyć. Jaka niesprawiedliwość została wyrządzona, gdy z tak wielu zabrano trochę? i kiedy moglibyśmy posiadać wielkie bogactwa, gdybyśmy nie byli w niewoli i nie wyszliby bogaci, nie otrzymaliby bardzo małej nagrody za naszą wielką niewolę i nie wyszliby jako biedni? Jak gdyby ktoś wolny, zabrany siłą przez innego, służył mu przez wiele lat i powiększał jego majątek, a potem otrzymał jakieś zasiłki i pozornie miał coś ze swojego majątku, ale w rzeczywistości z jego wielu prac i z jego wielkiego nabytku, wziął niewiele i odszedł, i ktoś by go za to potępił, jakby postąpił niesprawiedliwie; wtedy sam sędzia będzie raczej wydawał się niesprawiedliwy temu, którego siłą wzięto w niewolę. Tacy są także ci, którzy oskarżają ludzi, którzy z wielkiego zabrali niewiele, a nie winią samych siebie, którzy nie odwdzięczyli się należną za zasługi rodzicom, a nawet wprowadzili ich w najcięższą niewolę i odnieśli największe korzyści z ich. Ci (oskarżyciele) mówią, że (Izraelici) postąpili niesprawiedliwie, biorąc za swoją pracę, jak powiedziałem, nie wybite złoto i srebro w kilku naczyniach, a o sobie mówią, że oni – trzeba powiedzieć prawdę, choć może się to wydawać śmieszne dla jednych – postępują sprawiedliwie, gdy za pracę innych noszą w sakiewkach wybite złoto, srebro i miedź z napisem i wizerunkiem Cezara.

3. Jeśli porównamy nas z nimi, to kto otrzyma bardziej sprawiedliwie – naród (Izrael) od Egipcjan, którzy byli ich dłużnikami we wszystkim, czy my od Rzymian i innych narodów, które nic nam nie są winne? I dzięki nim świat cieszy się pokojem (Rzymianie), a my bez lęku chodzimy po drogach i płyniemy, dokąd chcemy. Wobec takich osób bardzo pomocne będą słowa Pana: „Obłudniku, najpierw wyjmij belkę z własnego oka, a wtedy zobaczysz (jak) usunąć drzazgę z oka swego brata”. Bo jeśli ten, który was o to oskarża i chlubi się swoją wiedzą, oddzielił się od społeczności pogan i nie miał niczego obcego, ale był dosłownie nagi i z bosymi nogami i żył bezdomny w górach, jak zwierzę, które je ziół, to zasługuje na pobłażliwość, bo nie zna potrzeb naszej społeczności. Jeśli posługuje się tym, co ludzie nazywają obcym, i (jednocześnie) potępia tego pierwowzoru, to okazuje się, że jest bardzo niesprawiedliwy i rzuca takie oskarżenie przeciwko sobie. Bo okaże się, że niesie ze sobą coś, co nie jest jego własnością, i pragnie tego, co nie jest jego; i dlatego Pan powiedział: „Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni, bo sądem, który sądzicie, i będziecie sądzeni”. Nie żebyśmy nie karali tych, którzy grzeszą lub aprobowali złe uczynki, ale żebyśmy nie potępiali niesprawiedliwie przykazań Boga, ponieważ On słusznie się troszczy (^o wszystko, co będzie służyć ku dobremu. Ponieważ wiedział, że my czyńcie dobrze nasz majątek, który mamy otrzymać od drugiego, mówi: „Kto ma dwa ubrania, niech rozdaje ubogim, a kto ma żywność, czyńcie to samo. Oraz: «Byłem głodny, a daliście Mi jedzenie; Byłem nagi, a przyodzialiście Mnie.” Oraz: „Kiedy oddajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja lewa, co czyni prawa twoja.” I okazuje się, że mamy rację, gdy czynimy coś dobrego, jak gdyby wykupując nasze z cudzych rąk: Mówię „z cudzych rąk” nie w tym sensie, że świat byłby obcy Bogu, ale dlatego, że tego rodzaju dary otrzymujemy od innych, jak te (Izraelici) od Egipcjan, którzy to zrobili nie znaliśmy Boga – i przez to właśnie budujemy w sobie mieszkanie Boga, gdyż Bóg mieszka w czyniących dobro, jak mówi Pan: „Zaprzyjaźnij się z nieprawym bogactwem, abyś uciekając, przyjąć was do wiecznych siedzib.” Za to, co zdobyliśmy przez nieprawość, gdy byliśmy poganami, wierząc, zwracamy się na korzyść Pana i jesteśmy usprawiedliwieni.

4. Trzeba było więc o tym pamiętać podczas tego przemieniającego działania i z tych rzeczy zbudowany jest przybytek Boży, ponieważ ci (Izraelici) otrzymali sprawiedliwie, jak pokazałem, i w nich byliśmy zapowiedziani, którzy wówczas mieli służyć Bogu przez sprawy innych „Albowiem cała procesja ludu z Egiptu, zgodnie z zarządzeniem Bożym, była typem i obrazem pochodzenia Kościoła, który musiał pochodzić od pogan, i dlatego On na początku koniec (czasów) wyprowadza ją stąd do jej dziedzictwa, które w dziedzictwo daje nie Mojżesz, sługa Boży, ale Jezus, Syn Boży. A jeśli ktoś przyjrzy się bliżej słowom proroków o końcu i temu, co uczeń Jana Pana widział w objawieniu, odkryje, że narody w ogóle przyjmą te same plagi, które następnie po kawałku nawiedziły Egipt.

Źródło: Św. Ireneusz z Lyonu. 5 książek przeciw herezjom. Księga 4. Rozdz. 30.

- Reklama -

Więcej od autora

- EKSKLUZYWNA TREŚĆ -spot_img
- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -spot_img
- Reklama -

Musisz przeczytać

Ostatnie artykuły

- Reklama -